Zobacz także: USA: 80-latka zgłosiła faceta chodzącego po przebieralni dla kobiet. Zakazano jej wstępu na miejski basen
Frakcja gejowska kamratów będzie wymordowana
Może to oznaczać, że w ruchu kamrackim jest frakcja gejowska i owa frakcja gejowska w ruchu Jabłonowskiemu jest zagrożeniem dla przywództwa Jabłonowskiego. W ruchu nazistowskim zagrożeniem dla przywództwa geja Hitlera był aspiracje polityczne geja Ernsta Röhma.
To bardzo ciekawe zjawisko, że absolutnie bezkarnie (każdy inny wygadujący takie rzeczy osobnik dawno by siedział) Jabłonowski deklaruje, bo tak można rozumieć jego zapowiedzi, że planuje dokonać zbrodni nazistowskich takich, jakie dokonywał Hitler – bo tak można rozumieć zapowiedź drugiej Nocy Długich Noży i Nocy Kryształowej.
Noc długich noży – naziści z polecenia Hitlera wymordowali nazistów gejów
Noc długich noży (Nacht der langenMesser) Hitler polecił przeprowadzić SS i Wermachtowi w nocy z 29 na 30 czerwca 1934. Ofiarą Nocy długich noży padli głównie kamraci partyjni geja Hitlera z NSDAP związani z dowódcą partyjnych nazistowskich bojówek (brunatnych koszul) SA, nieukrywającym swojego homoseksualizmu, Ernstem Röhmem. W czasie nocy długich noży zabito od 74 do 85 osób i aresztowano ponad tysiąc. Nocą długich noży Hitler chciał uwolnić nazistów od wizerunku ruchu gejowskiego (co podkreślali przez lata jego przeciwnicy z niemieckiej socjaldemokracji) i zlikwidować konkurencję w walce o władzę nad nazistami.
Noc kryształowa – antysemicka zbrodnia nazistów
Noc kryształowa (Kristallnacht), czyli pogrom Żydów w nazistowskich Niemczech Hitler polecił przeprowadzić nocą z 9 na 10 listopada 1938. W czasie nocy kryształowej naziści z polecenia Hitlera zabili 91 niemieckich Żydów, spalili 171 niemieckich synagog, zniszczyli i rozkradli 7500 sklepów należących do niemieckich Żydów i 171 mieszkań niemieckich Żydów, zniszczyli cmentarze niemieckich Żydów i wysłali do obozów 26.000 niemieckich Żydów.
Tęczowe klimaty nazizmu
Szokujące jest jawne zapowiadanie dokonania takich zbrodni, jakich dokonali naziści z polecenia Hitlera. Szokująca jest bezkarność prowokatorów składających takie deklaracje. Dla wszystkich znających historię nazizmu i jego związków ze środowiskami gejowskimi ciekawe jest odwołanie Jabłonowskiego akurat do tęczowych klimatów niemieckiego narodowego socjalizmu (nocy długich noży) – odwołanie, którego zapewne nie dostrzegą wyznawcy niedoszłego aktora, niemający zapewne jakiejkolwiek wiedzy o historii i współczesnym świecie (co sprawia, że są fanami aktora).
O tęczowych klimatach nazizmu można się dowiedzieć z lektury, wydanej nakładem wydawnictwa Wektory, legendarnej, 315 stronicowej, książki „Różowa swastyka. Homoseksualizm w partii nazistowskiej” autorstwa Scotta Livelya i Kevina Abramsa, w której autorzy przybliżyli czytelnikom homoseksualną tożsamość nazizmu.
Temat poruszony przez autorów od lat 60 XX wieku jest tematem tabu. Homoseksualizm czołowych nazistów i homoseksualne inspiracje ich zbrodni są ukrywane nawet przez instytucje pamięci o holocauście. Zamiast prawdy o związkach homoseksualizmu i nazizmu serwowana jest urągająca Żydom i Polakom propaganda, o tym, że homoseksualiści byli szczególną ofiarami holocaustu (spośród 1,2 mil niemieckich homoseksualistów, tylko 2% było represjonowanych przez nazistów, a 75% sympatyzowało z NSDAP).
Gejowskie korzenie nazizmu
Niemieccy homoseksualiści dzielili się już od początków XX wieku na dwa wrogie sobie obozy. W jednym byli zniewieściałe cioty, w drugim homoseksualiści podkreślający swoją męskość, za cnotę uznający siłę i przemoc. Frakcja macho stworzyła ruch nazistowski i wykorzystała go do rozprawy ze znienawidzoną frakcją ciot.
Rozsadnikiem rasistowskich i okultystycznych teorii, na których fundamencie wyrośl narodowy socjalizm byli homoseksualiści. JörgLanz von Liebenfels, wydalony z zakonu cystersów za homoseksualizm, był założycielem Ordo Novi Templi i towarzystwa Thule, organizacji, której członkami byli późniejsi założyciele DAP (Niemieckiej Robotniczej Partii), która przekształciła się w NSDAP (Narodowo Socjalistyczną Niemiecką Robotniczą Partię).
Pierwsze niemieckie pismo homoseksualistów „Der Eigene” było pismem rasistowskim, nacjonalistycznym i antysemickim, ilustrowanym fotkami nagich chłopców. Pierwszym najpopularniejszym miejscem spotkań nazistów był monachijski bar dla homoseksualistów.
Symbolika nazistowska skopiowana od gejów
Naziści skopiowali swoją symbolikę z organizacji o homoseksualnej tożsamości – salut i pozdrowienie, funkcja Führera, pochodziły z organizacji Wandervogel (organizacji założonej przez homoseksualistów według wzorów skautingu), która z czasem weszła w skład Hitlerjugend (organizacji znanej z częstych przypadków relacji homoseksualnych, do której młodzi niemieccy chłopcy musieli przymusowo należeć).
Założycielami nazistowskich bojówek SA Die Sturmabteilungen der NSDAP byli homoseksualiści (najsłynniejszym z nich był Ernst Röhm). W 2,5 mln SA całe dowództwo składało się z homoseksualistów, homoseksualizm był nieformalnym warunkiem awansu w tej organizacji.
Homoseksualiści naziści swoje wzorce czerpali ze starożytnej Grecji, wierząc w homoseksualny charakter armii Teb, Sparty i Krety. Homoseksualna pedofilska relacja łączyła starszych żołnierzy i wcielanych w szeregi armii od 12 roku życia chłopców. Status kobiety w tych społeczeństwach był niski, kobiety postrzegano tylko jako narzędzie prokreacji. Te pogańskie tradycje gloryfikujące homoseksualizm, leżały w sprzeczności z homofobią Żydów i chrześcijan i były jednym z powodów nienawiści nazistów do Żydów i chrześcijaństwa.
Hitler był gejem
Według autorów książki homoseksualistą koprofilem miał być też i Adolf Hitler, który pomimo ukrywania swoich skłonności otaczał się homoseksualistami. Skłonności Hitlera były tajemnicą poliszynela, Mussolini uważał go za pedała. Podejrzenia co do homoseksualizmu Hitlera mogą potwierdzać akta wiedeńskiej policji, w których za młodu Hitler był odnotowany jako homoseksualista. Zdaniem autorów książki Adolf Hitler miał być też męską homoseksualną prostytutką w Wiedniu i Monachium. Na homoseksualne skłonności Hitlera wskazywać ma też to, że mieszkał on w schronisku popularnym wśród młodych biednych homoseksualistów parających się prostytucją.
Homofobiczna krytyka nazizmu ze strony niemieckiej socjaldemokracji
Homoseksualna tożsamość narodowych socjalistów była jednym z tematów antynazistowskiej propagandy socjaldemokratów przez II wojną światową. Socjaldemokraci oskarżali nazistów, że w Hitlerjugend robią z chłopców pederastów. By zdobyć sympatię Niemców, Hitler został zmuszony zostać oficjalnie homofobem. W 1933 roku pretekstem do likwidacji swobód demokratycznych było podpalenie Reichstagu, o które oskarżono holenderskiego homoseksualistę Marinusa van der Lubbego,
Podczas II wojny światowej według autorów pracy „w obozach koncentracyjnych zmarło relatywnie niewielu homoseksualistów. Nigdy ich nie mordowano na masową skalę”. Represje dotyczyły tylko zniewieściałych homoseksualistów, naziści lesbijek nie prześladowali. Homofobiczne przepisy naziści wykorzystywali do prześladowania przeciwników politycznych, skandale pedofilskie homoseksualistów wśród nazistów były tuszowane.
Geje w obozach
Według autorów pracy od 1933 do 1945 roku naziści skazali na pozbawienie wolności 5000 homoseksualistów. Większość z nich odbyła krótkie wyroki w dużo lepszych warunkach niż więźniowie obozów koncentracyjnych. Z reguły niemieccy homoseksualiści byli przez nazistów skazywani za seks w miejscach publicznych, a nie za prywatne praktyki homoseksualne w domach. Publiczny seks homoseksualny karany był też i przed dojście do władzy nazistów. Osadzeni homoseksualiści stanowili kilka procent niemieckiej populacji homoseksualistów. Warto dodać, że naziści często o homoseksualizm oskarżali swoich przeciwników politycznych. Ci homoseksualiści, którzy trafiali do obozów koncentracyjnych, mieli zdaniem autorów pracy, zostawać obozowymi kapo (homoseksualistami miało być 20% kapo). Tematem tabu są homoseksualne gwałty dokonywane przez homoseksualistów strażników i homoseksualistów kapo na więźniach.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com