- W angielskiej bazie RAF Lakenhealth wylądowało kilka sztuk nowoczesnych, amerykańskich myśliwców.
- Jak poinformowału Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych, trafią one w przyszłym tygodniu do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku.
- Z kolei minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnił, że będą one patrolować polskie niebo oraz prowadzić szkolenia dla pilotów.
- Zobacz także: Litwa ostrzega przed imigrantami. Sytuacja na granicy robi się napięta
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych poinformowały w środę wieczorem, że najnowsze myśliwce Air Force F-22 Raptor wylądowały w bazie RAF Lakenheath w Anglii w drodze do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku, by wesprzeć misję Sojuszu Północnoatlantyckiego Air Shielding na europejskim teatrze.
W komunikacie podano, że maszyny wraz z innymi elementami systemu obrony powietrznej państw NATO w Europie mają stworzyć niemal nieprzerwaną tarczę od Bałtyku po Morze Czarne.
Czytaj więcej: Wodór odpowiedzią na kryzys energetyczny? “Przeszkodą jest Unia Europejska”
Nowoczesne myśliwce w Polsce
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział w czwartek na antenie radiowej Jedynki, że myśliwce F-22 Raptor dotrą do Polski na początku przyszłego tygodnia. Te cuda techniki zajmą się patrolowaniem polskiego nieba oraz szkoleniem pilotów.
Na początku przyszłego tygodnia do Polski trafią samoloty F-22 Raptor. To efekt naszej współpracy z sojusznikami. Ich zadaniem będzie patrolowanie przestrzeni powietrznej i szkolenie
– wyjawił minister obrony Mariusz Błaszczak.
Wicepremier @mblaszczak gościem #SygnałyDnia: Na początku przyszłego tygodnia do Polski trafią samoloty F-22 Raptor. To efekt naszej współpracy z sojusznikami. Ich zadaniem będzie patrolowanie przestrzeni powietrznej i szkolenie.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 28, 2022
Wicepremier dodał, że ich rolą będzie patrolowanie, współpraca z polskimi siłami powietrznymi, a więc budowanie interoperacyjności, ćwiczenia polskich lotników i lotników amerykańskich oraz sił powietrznych państw sojuszniczych.
Jak tłumaczył minister, również przedstawiciele sił powietrznych innych państw NATO są obecni rotacyjnie w Polsce, a wszystko to służy odstraszaniu agresora i pokazywaniu tego, że Sojusz Północnoatlantycki jest solidarny wobec siebie i buduje zdolności takie, które mogą stanowić i stanowią o bezpieczeństwie naszej ojczyzny.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl