Czy homoseksualistom uda się obejść konstytucję?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay

Czy konstytucja w swoim obecnym kształcie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny? Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Takie stanowisko zaprezentował przynajmniej na łamach “Tygodnika Powszechnego”  Jakub Urbaniak, prawnik. 

Przypomnijmy treść art. 18 Konstytucji RP: Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem Urbaniaka kluczowe jest tu słowo “jako”, które można zinterpretować w znaczeniu “przykład”, to jest przykład jednej z wielu relacji.

Na absurdalną argumentację zareagował dr Marcin Olszówka, analityk Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. – Twierdzenie, że art. 18 Konstytucji nie zakazuje uznawania za małżeństwo innych związków niż związek kobiety i mężczyzny, jest równie kuriozalne jak wywodzenie z prawa do życia prawa do aborcji, eutanazji czy kary śmierci. Niestety sama absurdalność nie oznacza, że pogląd ten nie będzie zyskiwał zwolenników- oceniał.

Olszówka przypomina również, iż na temat “małżeństw” homoseksualnych w 2007 roku wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny. Jego orzeczenie było jasne: konstytucja wysuwa na pierwszy plan rodzinę opartą na małżeństwie. Ponadto cztery lata później Trybunał orzekł również, iż prawo nie może prowadzić do rozwiązań, które preferowałyby wychowywanie dzieci tylko przez jednego rodzica albo nawet przez obojga z nich, ale bez zawierania związku małżeńskiego.

pch24.pl
Dodano w Bez kategorii

POLECAMY