- Microsoft postanowił w środę 15 czerwca zakończyć wsparcie techniczne dla kultowej przeglądarki.
- Po ponad 20 latach swój żywot kończy Internet Explorer.
- Przeglądarka szczyt swojej popularności osiągnęła we wczesnych latach 2000-cznych.
- Stała się ona również swoistym memem, przez marną jakość ładowania stron, pozostawała w tyle za konkurencją.
- Zobacz także: Polska straciła szansę na chińską inwestycję na kwotę 2 mld euro. Potężny koncern wybrał Węgry
Decyzję w sprawie przeglądarki Internet Explorer Microsoft podjął jeszcze w 2021 roku. Technologiczny gigant zaleca użytkownikom IE korzystanie z przeglądarki Microsoft Edge.
Internet Explorer z pewnością miała wpływ na to, jak korzystamy z internetu. Przeglądarka pojawiła się na komputerach z systemem Windows w 1998 roku. W 2004 roku aż 95 procent użytkowników internetu korzystało właśnie z tej przeglądarki.
Później jednak produkt Microsofta zaczął przegrywać rywalizację z szybszymi przeglądarkami takimi jak Mozilla Firefox, Safari czy Chrome. Użytkownicy często narzekali, że Internet Explorer działa wolno, często się zacina i jest podatna na ataki hakerskie. Przeglądarka była i jest często wyśmiewana w memach.
is Internet Explorer ever truly dead? pic.twitter.com/KQGndprUxn
— Tom Warren (@tomwarren) June 14, 2022
Wpływ na zmniejszenie się liczby osób korzystających z przeglądarki miał też wzrost popularności smarfonów. Urządzenia w zależności od tego, na jaki miały system operacyjny posiadają już zainstalowane przeglądarki. Na przykład na smartfonach firmy Apple mają wgraną przeglądarkę Safari.
Dziś mniej niż 1 proc. internautów korzysta z przeglądarki Internet Explorer. Ci, którzy posiadają komputery z systemem Windows 8.1 i jego starszymi wersjami, nadal będą mogli korzystać z tej przeglądarki.
Na dodatek w przeglądarce Microsoft Edge pozostawiono też “tryb IE”, który pozwala programistom uzyskać dostęp do przeglądarki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl