Niedemokratyczne zabiegi prezydenta Gdańska! Narodowcy i prawica reagują

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Wikipedia Commons

Paweł Adamowicz, polityk znany ze swoich lewicowo-liberalnych poglądów, urządził w Gdańsku panel. Jego uczestnicy mieli zagłosować i na tej podstawie miały być podjęte ważne decyzje dotyczące życia w mieście. Nie obyło się jednak bez kontrowersji przy tym temacie.

W panelu powinni wziąć udział mieszkańcy Gdańska, ze wszystkich ugrupowań, a także specjaliści i eksperci z różnych stron sceny politycznej. Jak się okazało, na to wydarzenie zaproszono jedynie organizacje o poglądach poprawnych politycznie, czyli chociażby LGBT. Pominięto za to ugrupowania katolickie, konserwatywne i narodowe.

Warto zauważyć, że jednym z postulatów środowiska LGBT było wprowadzenie seks edukacji na poziomie przedszkolnym i w szkole podstawowej. Zajęcia miałyby być prowadzone przez… homoseksualistów.

Brak bezstronności i upolitycznienie panelu nie zostały niezauważone przez organizacje narodowe i prawicowe. Zorganizowano manifestacje, na której przekonywano, że osoby o poglądach innych niż te, które są bliskie Pawłowi Adamiczowi, też mają prawo zabierania głosu w sprawach ważnych i  zostawiających piętno na codziennym życiu gdańszczan.

Ponadto obok manifestujących ustawione zostało krzesło, które było wyraźnym symbolem: kiedy Paweł Adamowicz podejmie dialog z pominiętymi środowiskami?

Oprócz tego protestujące środowiska podjęli temat stronniczości osób biorących udział w takich wydarzeniach oraz fakt, że są oni starannie dobierani przez prezydenta Gdańska, by mógł bez problemów prowadzić swoje miasto w kierunku jego wizji.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY