- Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że rząd rozważa opcję wydłużenia tarczy antyinflacyjnej.
- Ostatnio została przedłużona do października bieżącego roku z powodu rosnącej inflacji.
- Buda wskazał, że następna decyzja zostanie podjęta pod koniec obowiązywania tarczy.
- Podkreślił, że ma ona pomóc przy rosnących cenach paliwa oraz żywności i innych produktów.
- Zobacz także: Otwarcie kanału na Mierzei Wiślanej 17 września. Prztyczek w stronę Rosjan?
W poniedziałek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda powiedział na antenie Radia Zet, że tarcza antyinflacyjna, która została ostatnio przedłużona do października b.r. może zostać ponownie wydłużona. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w momencie, kiedy będzie upływała jej ważność.
Była teraz podejmowana, w czerwcu, w związku z tym, że inflacja nie tyle spadała, co rosła
– poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda
W związku z tym decyzja zostanie podjęta po przeanalizowaniu sytuacji, którą Polska zastanie w tym czasie.
Nikt nie wyklucza, że może być przedłużona, albo może być ograniczona – w zależności od sytuacji
– zastrzegł minister.
Przekazał, że maszyny przemysłowe nadal będą drożeć na poziomie 17 proc., a żywność i inne produkty będą na poziomie 5 proc.
Waldemar Buda powiedział wprost, że jeśli paliwo i żywność nadal będzie droga to po raz kolejny zostanie uruchomiona tarcza antyinflacyjna.
Do końca lipca w ramach tzw. pierwszej tarczy antyinflacyjnej obowiązuje obniżona stawka podatku akcyzowego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG, zwolnienie z podatku akcyzowego energii elektrycznej wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe, zwolnienie z podatku od sprzedaży detalicznej sprzedaży paliw. Do końca lipca działa również druga tarcza antyinflacyjna, która obniża stawki VAT na żywność, nawozy i paliwa.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
wnp.pl