- Wybory prezydenckie odbędą się w 2025 roku
- PiS będzie musiało podjąć decyzję, kto może zastąpić urzędującego prezydenta po zakończeniu jego drugiej kadencji
- Przez kilka lat mówiło się o wystawieniu byłej premier Beaty Szydło, lecz PiS już w 2020 roku zrezygnowało z tego pomysłu
- W listopadzie 2021 r. pojawiła się informacja, że Jarosław Kaczyński bierze pod uwagę kandydaturę urzędującej obecnie marszałek Sejmu Elżbiety Witek
- Z kolei wewnętrzny sondaż partyjny wskazał na postać obecnego ambasadora Polski w USA Marka Magierowskiego
- Jest jednak jeszcze inny “kandydat na kandydata” i może okazać się, że to on zajmie miejsce Andrzeja Dudy
- Zobacz także: Dariusz Matecki, Krzysztof Kawęcki i Piotr Motyka w MN [+OGLĄDAJ NA ŻYWO]
Wybory prezydenckie. Kogo wystawi PiS?
Wcześniej Jarosław Kaczyński miał brać pod uwagę marszałek Sejmu Elżbietę Witek. W jednym z sondażów założono jako kandydata PiS na prezydenta obecnego ambasadora Polski w USA – Marka Magierowskiego.
Tymczasem „Super Express” miał dowiedzieć się od kilku znaczących polityków partii rządzącej, że prezes Kaczyński coraz poważniej rozważa postawienie na Waldemara Budę. Na początku kwietnia PAD powołał Budę na stanowisko ministra rozwoju oraz technologii. Kariera polityczna Budy nabiera tempa; we wtorek polityk otrzymał od głowy państwa powołanie do Rady Dialogu Społecznego przy prezydencie.
Zdaniem anonimowych informatorów w PiS, Buda dobrze czuje się w mediach i ma kulturę oraz prezentację.
Buda, żeby mieć szansę, musiałby zostać wyeksponowany na jakieś topowe ministerstwo albo powołany blisko kierownictwa partii.
– wskazał poproszony o komentarz politolog prof. Rafał Chwedoruk.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy