Spekulacje na temat potencjalnych zmian w ekipie rządzącej powracają od początku kadencji. Na antenie TVN24 sprawę postanowiła w końcu skomentować sama premier Beata Szydło. Co zaskakujące, szefa rządu potwierdziła część plotek.
Premier wspomniała, że tego rodzaju spekulacje trwają od dawna. Pierwszy raz miałam być zdymisjonowana po 100 dniach (…), potem co jakiś czas takie informacje się pojawiały. To jest też dobra okazja, żeby pewne spekulacje przeciąć, chciałabym to zrobić – mówiła Szydło.
Niespodziewanie szefowa rządu potwierdziła część dywagacji. Trzeba powiedzieć raz, jak to będzie: ta decyzja została podjęta, będą zmiany w rządzie, ja tę decyzję oczywiście omawiam z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, co jest rzeczą naturalną, (…). Takie decyzje zapadają w gremiach partyjnych – oświadczyła Szydło.
Premier zapowiedziała również, że więcej informacji na ten temat poda w ciągu “najbliższych kilkunastu dni”. Zaapelowała też do mediów i polityków o “zachowanie wstrzemięźliwości i niespekulowanie w mediach” na temat rekonstrukcji rządu. Ja jestem osobą, która w polityce nie jest być może najdłużej spośród wszystkich członków klubu Prawa i Sprawiedliwości, ale wystarczająco długo, żeby mieć zarówno dystans do tego, co dzieje się w świecie politycznym i rozumieć, że jest świat polityki i jest świat realny. Staram się funkcjonować i mam dzisiaj do zrobienia konkretne zadanie w świecie realnym. I to zadanie polega na tym, żeby wprowadzić w życie program Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała.