- Dzisiaj nieoficjalnie Federacja Rosyjska miała wstrzymać dostawy gazu do Polski, za niezastosowanie się do rozporządzenia Władimira Putina
- Przypomnijmy, że prezydent Rosji domaga się płatności za gaz w rublach, co ma zrekompensować straty w gospodarce po nałożonych sankcjach
- Według portalu “onet.pl” dzisiaj w ministerstwie klimatu i środowiska doszło do zwołania sztabu kryzysowego
- Z kolei sama minister Anna Moskwa za pomocą Twittera próbuje uspokoić nastroje, informacją o o zapełnieniu w 76% polskich magazynów
- Natomiast rzecznik rządu Piotr Muller poinformował, że za kilka miesięcy zostanie oddany do użytku Baltic Pipe
- Zobacz także: Rzecznik MŚP: Uchodźcy mają lepsze warunki do prowadzenia działalności gospodarczej niż Polacy
Jako pierwszy o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski poinformował Onet, który podał, że we wtorek w ministerstwie klimatu i środowiska zebrał się sztab kryzysowy.
Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo – od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76 proc. Nie zabraknie gazu w polskich domach
– napisała na Twitterze minister Anna Moskwa.
Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo – od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76%. Nie zabraknie gazu w polskich domach.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) April 26, 2022
Głos zabrał także rzecznik rządu Piotr Muller, który informował o ostatnich etapach prac na Baltic Pipe.
Za kilka miesięcy zostanie też oddany do użytku gazociąg Baltic Pipe. Decyzja o jego budowie została podjęta przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i konsekwentnie realizowana w ostatnich latach. To kolejny element bezpieczeństwa energetycznego Polski
– zaznaczył Piotr Muller.
Za kilka miesięcy zostanie też oddany do użytku gazociąg Baltic Pipe. Decyzja o jego budowie została podjęta przez rząd @pisorgpl i konsekwentnie realizowana w ostatnich latach.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) April 26, 2022
To kolejny element bezpieczeństwa energetycznego Polski. https://t.co/xtyCPIzcP6
Powodem wstrzymania dostaw gazu może być kwestia płatności, ponieważ kilka tygodni temu Władimir Putin podpisał dekret nakazujący od 1 kwietnia zagranicznym kontrahentom Gazpromu zapłatę za rosyjski gaz w rublach. Kraje UE, w tym Polska, nie zgodziły się na to.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Polska gotowa do zmiany dostawcy gazu?
Prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień mówił w środę Interii, że Polska ma zatłoczone magazyny w 80 proc. Uzupełnianie magazynów rozpoczęło się wcześniej ze względu na sytuację kryzysową na Wschodzie.
Infrastruktura, którą oddaliśmy do użytkowania, wystarcza, byśmy do wakacji, przez wakacje, mogli przesyłać gaz do polskich odbiorców bez dostępu do gazu z Rosji. Jesienią wchodzą kolejne inwestycje, w tym Baltic Pipe czy gazociąg na Słowację, którymi można będzie sprowadzić większe ilości gazu. Jesteśmy więc na zimę przygotowani
– podkreślił prezes Gaz-Systemu.
Dodał on także, że Polska pod względem infrastruktury gazowej jest bezpieczna i nie należy się zamartwiać.
Gazprom powiadomił nas, że od 27 kwietnia 2022 roku od godziny 08:00 czasu polskiego nastąpi całkowite wstrzymanie dostawy gazu ziemnego
– przekazał Radiu Zet przedstawiciel PGNiG.
PGNiG oficjalnie potwierdza: Gazprom powiadomił nas, że od 27 kwietnia 2022 roku od godziny 08:00 czasu polskiego nastąpi całkowite wstrzymanie dostawy gazu ziemnego. @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) April 26, 2022
Na informację o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski złoty zareagował wyraźnym osłabieniem. Przed godziną 17 za dolara trzeba było płacić ponad 4,42 złotego (+2,00 proc.); za euro 4,70 złotego (+1,35 proc.).
polsatnews.pl