- Medyka to miejsce szczególne na mapie współczesnego świata; podkarpacka wieś na granicy polsko-ukraińskiej zgromadziła wolontariuszy z całej Europy
- Wszystkim przyświeca cel niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy; swój czas i pieniądze oprócz Polaków poświęcają Niemcy, Amerykanie, Francuzi, Brytyjczycy i przedstawiciele wielu innych narodowości
- Na miejscu był red. Michał Jelonek, który przeprowadził szereg rozmów z uchodźcami oraz wolontariuszami Straży Narodowej i Marszu Niepodległości
- Zobacz także: Niemcy: Dość nagonki na Polskę. Znów nadstawiają karku za godność Europy
Medyka. Media Narodowe były na przejściu granicznym
Wiele narodowości do Medyki przyjechało by pomagać uchodźcom wojennym. Są Niemcy, są Szkoci, są Brytyjczycy, są Amerykanie, jest wielu ludzi dobrej woli, którzy czują obowiązek by pomóc wszystkim tym, którzy dzisiaj tej pomocy potrzebują.
– mówi red. Michał Jelonek na wstępie ponad czterdziestominutowego reportażu.
Jelonek podkreślił, że w mediach społecznościowych wciąż pojawiają się dezinformacje mówiące o tym, że przejście graniczne przekraczają także inni obcokrajowcy.
To trzeba wyraźnie podkreślić: To dezinformacja, twierdzenia niezgodne z prawdą. Przejście graniczne pokonują jedynie obywatele Ukrainy.
– zaznaczył redaktor Mediów Narodowych.
Podczas pobytu na granicy, dziennikarz odbył szereg rozmów nie tylko z uchodźcami, ale również wolontariuszami, także tymi z innych krajów. Jedną z takich osób jest Sebastian, ratownik medyczny z Niemiec.
Spakowałem wszystkie swoje rzeczy, dostałem od szefa trzy dni urlopu i przyjechałem tutaj. (…) Ludzie stąd odjeżdżają autobusami do Przemyśla i tam nocują, a następnie są dalej przewożeni. Widziałem już w Berlinie takie centrum pomocy dla uchodźców.
– mówi “Mediom Narodowym” obywatel Niemiec.
Zapraszamy do obejrzenia całości reportażu na naszym oficjalnym kanale w serwisie YouTube.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Media Narodowe