- Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes PKN Orlen Daniel Obajtek wytłumaczył powody dalszego importu rosyjskiej ropy naftowej.
- Zerwanie umowy terminowej z Rosnieftem i Tatnieftem skończyłoby się karami finansowymi i procesami sądowymi.
- Sytuacja może ulec zmianie, wówczas gdy Unia Europejska nałoży embargo na rosyjski sektor energetyczny.
- Największy wydobywca ropy naftowej Saudi Aramco poprzez firmę-córkę SABIC wykupi 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii.
- Ostateczna decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy.
- Zobacz także: Ukraiński MSZ apeluje o kolejne sankcje dla Rosji
Jeżeli zapadnie decyzja o wprowadzeniu embarga na rosyjską ropę, PKN Orlen będzie mógł zrezygnować z niej praktycznie w każdej chwili. Natomiast jeśli nie będzie takiej decyzji, to koncern będzie analizował kończące się umowy terminowe
– powiedział Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Wytłumaczył również, że obecnie nie mogą zostać zerwane umowy terminowe na dostawy ropy z Rosji, gdyż naraziło to państwową spółkę na wysokie kary finansowe oraz wieloletnie procesy. Na zmianę podejścia mogą wpłynąć ewentualne sankcje, które umożliwią zerwanie dotychczasowych umów.
Umowa terminowa z Rosnieftem kończy się w grudniu 2022 r. Jednakże PKN Orlen ma także trzyletnią umowę z Tatneft.
Dyskusja o rezygnacji z rosyjskich surowców toczy się w związku z inwazją na Ukrainę. W Unii Europejskiej najbardziej sprzeciwiają się temu Niemcy i Węgry. Embargo na rosyjską ropę i gaz ogłosił w ubiegłym tygodniu prezydent USA Joe Biden. Za nałożeniem sankcji na rosyjski sektor energetyczny opowiada się premier Mateusz Morawiecki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Saudi Aramco kupuje udziały w Orlenie
Obajtek powiedział, że jego koncern w ciągu 2-3 miesięcy planuje ogłosić wspólne projekty petrochemiczne w Polsce z firmą SABIC, kontrolowaną przez Saudi Aramco – największym na świecie producentem ropy naftowej.
W ramach lokalizacji tych projektów bierzemy także pod uwagę Gdańsk
– oświadczył Obajtek.
W połowie stycznia br. PKN Orlen podał, że Saudi Arabian Oil Company (Saudi Aramco), została jego partnerem do aktywów rafineryjnych, hurtowych, a także paliw lotniczych i ma m.in. przejąć 30 proc. udziałów rafinerii w Gdańsku. Orlen zapowiadał też, że będzie rozmawiał z Saudi Aramco na temat potencjalnych wspólnych projektów obu podmiotów w obszarze petrochemii.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 131,5 mld zł w 2021 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
dorzeczy.pl