- Unia Europejska dalej atakuje Polskę, blokując środki Krajowego Planu Odbudowy.
- Narzuca się nam kolejne obostrzenia dotyczące głównego budżetu.
- Za przyczynę tego stanowiska UE, podaje się kwestie LGBT i rzekome ograniczanie wolności mediów.
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki w Wiedniu
Sebastian Kaleta ostro i dobitnie wskazał absurdy, jakimi posługują się elity w Brukseli, by blokować należne nam pieniądze z UE.
Parlament Europejski będzie głosować dzisiaj rezolucję o zablokowaniu Polsce funduszy. Już nie krzyczą o sądach. Mamy stracić pieniądze za wymyślone zarzuty o LGBT i ograniczaniu wolności mediów. Co ciekawe, Polska ma stracić pieniądze za to jak przyjmuje migrantów!
– napisał na Twitterze wiceminister Kaleta.
Wiceminister odpowiedział również posłowi Janowi Grabcowi, na jego wpis.
Ostatnie czego potrzebujemy w trakcie tak kluczowych dla bezpieczeństwa Polski i jedności NATO negocjacji to wzmożenie, które dziś prezentujecie. Od rana robicie wszystko by dezawuować stanowisko własnego państwa. Pomyślcie o skutkach takiej postawy
– napisał Kaleta.
Na absurdalne stanowisko PE zawarte w dokumentacji uzasadniającej sankcje dla Polski, odpowiedział europoseł Patryk Jaki, wskazując na niedorzeczność stawianych zarzutów.
Patrzycie jak uzasadniają sankcje na Polskę – migranci, LGBT i …sytuacja na Ukrainie. Niebywałe
– napisał Jaki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com