- Legion Polski wyruszył w sobotę na Ukrainę; formacja ma uczestniczyć w starciach z wojskami rosyjskimi
- Przywódcą oddziału jest Adam Słomka, były działacz opozycji demokratycznej w PRL
- Według zapewnień Słomki, strona ukraińska jest przygotowana na odebranie grupy na granicy
- Legion Polski ma liczyć około stu chętnych do walki z Rosjanami
- Zobacz także: Rosja poczyniła postępy na froncie. Doniesienia brytyjskiego wywiadu
Legion Polski będzie walczył z Rosjanami
Musimy dostać się do Lwowa i go bronić, musimy dopilnować głównego korytarza dostaw broni, jaki przechodzi przez miasto do głównego frontu – Kijowa.
– mówił w ostatnim wywiadzie Adam Słomka, przewodniczący KPN.
Naszym głównym celem jest teraz wsparcie Ukraińców i pokazanie Polakom we Lwowie, że o nich pamiętamy i będziemy ich bronić. Potrzebny jest nasz przykład i zaangażowanie. Wszystkie organizowane dotąd formy pomocy są dobre, jednak Ukraina musi zobaczyć również nasze wsparcie zbrojne.
– powiedział Dziennikowi Zachodniemu Słomka.
Ten przemarsz musi zachęcić cały świat do włączenia się w walkę o Ukrainę. Na dzień dzisiejszy z Przemyśla do Lwowa można dojechać jeszcze cztery razy dziennie. Jeżeli zdarzy się, że linie kolejowe zostaną zbombardowane, to jak za starych czasów po prostu pójdziemy lasami, tak jak szła odsiecz Lwowa.
– mówił w wywiadzie Adam Słomka
Według zapewnień Słomki, udział w walkach ramię w ramię z regularną armią ukraińską weźmie około stu osób.
W tej chwili wygląda to tak, że chętnych jest około stu osób, z tym, że każdego dnia napływa do nas bardzo dużo nowych zgłoszeń. Na razie planujemy wystawić kompanię, jednak myślę, że może to być nawet batalion. Musimy pokazać, że nie ma na co czekać kolejnych dwóch tygodni ani czego się bać. To kluczowy moment, w którym powinniśmy zacząć działać.
– wskazywał Słomka.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Dziennik Zachodni