- Chiny zabrały głos w kwestii nakładania sankcji na Rosję
- Sankcje są odpowiedzią Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz państw Unii Europejskiej na rosyjski atak na Ukrainę
- Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi zaapelował, by “odrzucić mentalność zimnej wojny”
- W ocenie Wang Yi, sankcje nie rozwiążą problemów, a “stworzą nowe”
- Zobacz także: Witold Waszczykowski: Putin oszukał najprawdopodobniej własną armię
Chiny krytykują Zachód
Chiny odrzucają jednostronne sankcje, które nie są oparte na prawie międzynarodowym.
– przekazał w poniedziałek minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi.
W ciągu ostatnich dni USA, Wielka Brytania oraz Unia Europejska podjęły decyzję o ukaraniu Rosji pakietami sankcji – od personalnych począwszy, na gospodarczych skończywszy. Sukcesem okazał się pomysł odłączenia rosyjskich banków od globalnego systemu SWIFT. Długa lista restrykcji powoli uderza w gospodarkę rosyjską; w poniedziałek w kraju Putina doszło do krachu walutowego. Za jednego dolara trzeba zapłacić teraz 108 rubli. Jeszcze przed weekendem było to 80 rubli.
Doświadczenie pokazuje, że sankcje nie rozwiązują problemów, ale tworzą nowe. Nie tylko powodują one “przegraną” lub “przegraną sytuację gospodarczą”, ale także zakłócają proces politycznego uregulowania.
– zakomunikował Wang w rozmowie telefonicznej z niemiecką minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock.
Zimna wojna już dawno się skończyła. NATO musi ponownie rozważyć swoje stanowisko. Chiny uważają, że mentalność zimnej wojny oparta na konfrontacji blokowej powinna zostać całkowicie porzucona.
– ocenił chiński dyplomata.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy