- Amerykańscy naukowcy w korespondencjach mailowych opisują jednoznacznie, że koronawirus nie mógł powstać ich zdaniem w naturalnym środowisku.
- Naukowiec powiedział o COVID-19: „Po prostu nie mogę zrozumieć, jak można to osiągnąć w naturze”.
- Podawane informacje publicznie, nie pokrywają się z ujawnionymi precyzyjnymi diagnozami.
- Zobacz także: Zbigniew Ziobro domaga się pilnych zmian w Polskim Ładzie: “Uderza w kolejną grupę zawodową”
COVID-19 powstał w laboratoriach?
Amerykańscy naukowcy w korespondencjach mailowych opisują jednoznacznie, że koronawirus nie mógł powstać ich zdaniem w naturalnym środowisku. Z rozmów, jakie ujawniono, wynika, że świadomie zatajano informacje na temat wirusa.
Naprawdę nie mogę wymyślić prawdopodobnego scenariusza naturalnego, w którym przechodzisz od wirusa nietoperza … do nCoV, w którym wstawiasz dokładnie cztery aminokwasy i 12 nukleotydów, które muszą być dodane dokładnie w tym samym czasie, aby uzyskać tę funkcję
– pisał w mailach Dr Robert Garry z Tulane’s School of Medicine.
Po prostu nie mogę zrozumieć, jak można to osiągnąć w naturze.
Nie wspominaj o pochodzeniu laboratoryjnym, ponieważ to tylko doda paliwa spiskowcom
– dodał komentując Garry.
Teraz pojawiają się nowe pytania dotyczące tego, co amerykańscy naukowcy i federalni urzędnicy ds. zdrowia wiedzieli o pochodzeniu koronawirusa. I czy niektóre dowody zostały zatajone przed opinią publiczną.
Sprzeczności
Główny zastępca dyrektora NIAID (Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych) przekazał prof. Fauciemu, że oficjalnie podawane teorie o pochodzeniu koronawirusa mogą nie być zgodne z prawdą.
Dr Kristian Anderson, wybitny wirusolog z laboratorium Scripps, powiedział Fauci’emu 31 stycznia 2020 r., że „genom jest niezgodny z oczekiwaniami teorii ewolucji”, co wskazuje na produkcję syntetyczną.
Po tym, jak Fauci został poinformowany o obserwacjach Andersona, zorganizowano telekonferencję z dziesiątkami ekspertów wirusologów z całego świata
– podaje FoxNews
Inny badacz z laboratorium Scripps, dr Mike Farzan wątpi w powstanie wirusa w naturze. Inni naukowcy mają zdanie, że wirus powstał na targu rybnym w Wuhan. Ta teoria odbiega od faktów. Rynek został zamknięty i oczyszczony przez chińskie władze przed przeprowadzeniem pełnej analizy.
Zbliżam się do poglądu, że bardziej prawdopodobne jest pochodzenie naturalne. Ale podzielam twój pogląd, że potrzebne jest szybkie zebranie ekspertów w ramach budujących zaufanie. (WHO wydaje się naprawdę jedyną opcją), w przeciwnym razie głosy spisku szybko zdominują
– napisał ówczesny dyrektor National Institutes of Health Francis Collins.
Cztery dni później pięciu badaczy, którzy uczestniczyli w rozmowie, dokonało wstępnych ustaleń. Porzucając swoje wczesne prywatne przekonania, że wirus był prawdopodobnie wynikiem wycieku z laboratorium. W artykule opublikowanym w Nature Medicine z 17 marca 2020 r. stwierdzono: „Nasza analiza wyraźnie pokazuje, że COVID nie jest konstruktem laboratoryjnym ani celowo zmanipulowanym wirusem”.
Obawy i wątpliwe dowody, o których dyskutowali eksperci zaledwie kilka miesięcy wcześniej, zupełnie ich nie uwzględniono w analizie. Niejasne jest, jakie nowe dowody skłoniły do zmiany opinii. Prywatne komunikaty pokazują, że różne projekty wysłano do Fauciego i Collinsa do zatwierdzenia
– podaje FoxNews.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Fox News