- Poseł Anna Siarkowska została bardzo chłodno powitana przez zwolenników aktora Wojciecha Olszańskiego
- Do kuriozalnego wydarzenia doszło na wtorkowym proteście przed Sejmową Komisją Zdrowia
- Siarkowska od dłuższego czasu wypowiada się negatywnie o prowadzonej przez rząd polityce pandemicznej
- Protestujący początkowo byli przekonani, że posłanka nie reprezentuje ich interesów
- Zobacz także: Niezaszczepieni przeciw COVID-19 zapłacą “specjalny”, bardzo wysoki podatek
Poseł Anna Siarkowska wychodzi do protestujących
W momencie, w którym polityk wyszła do zgromadzenia protestujących, w odpowiedzi usłyszała okrzyki “hańba!”. Musiało upłynąć trochę czasu, zanim zwolennicy Wojciecha Olszańskiego, potocznie zwani “kamratami” zrozumieli, że posłanka stoi po ich stronie.
“Kochani, to jest poseł Anna Siarkowska. Ona walczy z segregacją, mimo że jest wewnątrz tego rządowego klubu. Natomiast myślę, że jej zawdzięczamy to, że ten projekt nie został jeszcze przegłosowany. Także nie krzyczałabym “hańba”, raczej bym dziękowała”
– tłumaczyła zebranym Justyna Socha.
“Ale my o tym nie wiedzieliśmy”
– padło wymowne zdanie.
“Wczorajszy protest przed Sejmową Komisją Zdrowia kamratów arcykacapa Olszańskiego. Poziom świadomości w czym biorą udział rozbraja. Wchodzi poseł Siarkowska, tłum wyje hańba! Biedna Socha musi tłumaczyć: ludzie toż ona szura z nami! Po chwili to samo spotyka posła Konfederacji…”
– opisuje wydarzenie jeden z internautów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com