- Politycy Solidarnej Polski podczas konferencji prasowej w Sejmie, przedstawili założenia uchwały partyjnej przyjętej 4 stycznia 2022 roku.
- Dokument krytykuje obecną politykę klimatyczną Unii Europejskiej, która doprowadza do upadku polską gospodarkę.
- W uchwale zarzucono również byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi zaakceptowanie w czasach swoich rządów szkodliwych opłat emisyjnych.
- Przypomniano również, że obecnie w kosztach produkcji energii elektrycznej opłaty za emisję CO2 stanowią blisko 60 procent kwoty.
- W ciągu najbliższych lat opłaty za emisję mogą wzrosnąć nawet do 90 procent, co przyczyniłoby się do jeszcze większego drenażu finansowego Polaków.
- Zauważono również, że program “Fit for 55” będzie kosztować polskich podatników, aż 190 miliardów euro.
- Ze względu na katastrofalne skutki unijnej polityki klimatycznej, SP apeluje o wyjście Polski z mechanizmów opłat emisyjnych.
- Zobacz także: Wysokie koszty energii elektrycznej. Tragiczne skutki unijnej polityki klimatycznej
Rządowy koalicjant Prawa i Sprawiedliwości już na samym wstępie uchwały, zamieścił apel do rządu i pozostałych sił parlamentarnych o wyjście Polski z tragicznych mechanizmów unijnej polityki klimatycznej. Politycy Solidarnej Polski oczekują również, że transformacja energetyczna w naszym kraju będzie przebiegać w zrównoważony sposób gwarantujący bezpieczeństwo Polski, ochraniający obywateli oraz krajową gospodarkę.
Solidarna Polska wzywa do wyjścia Polski z mechanizmów unijnej polityki klimatycznej, ze szczególnym uwzględnieniem unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS). Oczekuje również podjęcia działań na rzecz realizacji celów klimatycznych i transformacji energetycznej w sposób zapewniający bezpieczeństwo kraju, ochronę obywateli i gospodarki – zgodnie z Art. 5 Konstytucji
– czytamy w uchwale przyjętej 4 stycznia 2022 roku.
Uchwała w sprawie wyjścia Polski z mechanizmów unijnej polityki klimatycznej i podjęcia działań na rzecz transformacji energetycznej zapewniającej bezpieczeństwo kraju.
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) January 11, 2022
1/2 pic.twitter.com/1pNsC07Dzq
Tusk odpowiedzialny za szkodliwe regulacje
W trakcie konferencji prasowej w Sejmie wiceminister klimatu Jacek Ozdoba pytał się Donalda Tuska, czy ten stoi po stronie niemieckiej strategii opartej o uzaleśnienie się od rosyjskiego gazu, czy też stoi po stronie Polaków i zamierza walczyć o bezpieczeństwo energetyczne oraz o niskie koszty transformacji energetycznej. Przypomniał on także, że działający od 2005 roku (w tym przyjęty przez pierwsze rzady Prawa i Sprawiedliwości) system uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, który w założeniu miał doprowadzić do racjonalnego ekonomicznie i społecznie ograniczenia emisji, lecz w ostatecznym rozrachunku doprowadza do katastrofy finansowej.
W uchwale Solidarnej Polski wspomniano również o obowiązkowym zakupie uprawnień dla producentów energii elektrycznej, który został wdrożony w 2013 roku, a także o systemie Rezerwy Stabilności Rynkowej zaakceptowanego przez rząd byłęgo premiera Donalda Tuska.
Decyzje europejskie, które podejmował rząd pani premier Ewy Kopacz, czy też rząd pana premiera Donalda Tuska doprowadziły do tego, że dziś jesteśmy świadkami gry na europejskich rynkach. Banksterzy zarabiają, a Polacy na tym tracą i płacą gigantyczne kwoty na swoich rachunkach
– powiedział wiceminister klimatu.
Donald Tusk przez 1825 dni nie podjął żadnej decyzji, aby zatrzymać spekulacyjny unijny system handlu emisjami, który dzisiaj powoduje gigantyczne koszty dla Polaków
– dodał z kolei poseł Kowalski.
Mocne! 🔥 @JKowalski_posel:
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) January 11, 2022
💬 Donald Tusk przez 1825 dni nie podjął żadnej decyzji, aby zatrzymać spekulacyjny unijny system handlu emisjami, który dzisiaj powoduje gigantyczne koszty dla Polaków. pic.twitter.com/Wr1Iu5B8a0
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Katastrofalne skutki polityki klimatycznej
W uchwale napisano także, że unijna polityka klimatyczna prowadzi do skutków odwrotnych od zamierzonych. Zdaniem polityków Solidarnej Polski obecny kierunek Komisji Europejskiej zagraża w bezpieczeństwu finansowemu Polaków.
Stwarza ogromne zagrożenie dla zapewnienia potrzeb bytowych Polaków, rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa państwa. Brak gotowości do zmiany tej polityki oznaczałby zwiększenie zagrożeń do poziomu nieakceptowalnego dla Polski
– podkreślono w dokumencie.
Ozdoba zwrócił uwagę także na skutki finansowe wprowadzenia pakietu “Fit for 55”, forsowanego przez jednego z wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa oraz wyraził oczekiwanie, aby ktoś wreszcie poszedł po rozum do głowy i zatrzymał ten pociąg, który jest niestety rozpędzony w stronę ściany.
Janusz Kowalski powołał się na raport ekspertów Banku Pekao SA. Dziennik Gazeta Prawna podał we wtorek, że dotarł do szacunków przygotowanych przez analityków banku Pekao SA, które pokazują koszty pakietu Fit for 55. W artykule wskazano, że Fit for 55 podwyższa cel redukcji emisji gazów cieplarnianych w UE do 2030 r. z 40 do 55 proc. względem poziomu z 1990 r.
W porównaniu do obecnych regulacji UE realizacja unijnego pakietu klimatycznego Fit for 55 będzie Polskę kosztować ok. 190 mld euro więcej
– czytamy w artykule.
Poseł SP podkreślił, że za gigantyczne podwyżki cen prądu odpowiedzialny jest właśnie podatek klimatyczny, który stanowi 60 procent obecnych kosztów produkcji energii. W następnych latach może on wzrosnąć nawet do 90 procent, co przełożyłoby się na horrendalne rachunki.
Solidarna Polska zaznaczyła w swoim stanowisku, że dalsze akceptowanie unijnej polityki klimatycznej oznaczać będzie rujnujące skutki dla Polski. Dlatego uznali oni, że należy odrzucić obecną strategię i poszukać bardziej racjonalnych sposobów jej realizacji, uwzględniając w tym współpracę z innymi krajami Unii Europejskiej.
wnp.pl