- Jan Ciechanowicz zmarł 10 stycznia w wieku 75 lat
- Społecznik najbardziej znany był ze swojej działalności politycznej w latach 1989-1991
- W ostatnich latach istnienia ZSRR Ciechanowicz występował w roli głosu Polaków na Wileńszczyźnie
- W latach 80-tych Jan Ciechanowicz otwarcie, na łamach „Czerwonego Sztandaru” pisał o konieczności powołania ogólnorepublikańskiej organizacji polskiej mniejszości narodowej
- Zobacz także: Najnowszy sondaż. Polaków zapytano, kto odpowiada za wzrost cen
Dr Jan Ciechanowicz. Głos Polaków na sowieckiej Litwie
Ciechanowicz urodził się w Wornianach na terenie obecnej Białorusi w 1946 roku. Jego ojciec pracował jako zarządca eksperymentalnego gospodarstwa Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Ciechanowicz rozpoczął studia najpierw w Mińsku, potem ukończył nauki społeczne w Wilnie. Pracował jako nauczyciel w latach 1970-1975, by wybrać potem karierę naukową wykładowcy filozofii, etyki i religioznawstwa w Wileńskim Państwowym Instytucie Pedagogicznym. Polak pracował również na Wileńskim Uniwersytecie Państwowym, w Litewskiej Filii Moskiewskiej Akademii Nauk Społecznych w Wilnie oraz w Katedrze Filozofii Wileńskiego Państwowego Instytutu Pedagogicznego.
Podjął współpracę z “Czerwonym Sztandarem”. Choć przekaz dziennika był mocno zideologizowany, była to jedyna gazeta wydawana w języku polskim na terenie ZSRR. Jako przedstawiciel nielicznej polskiej inteligencji na Wileńszczyźnie, Ciechanowicz wykorzystał pracę w marksistowsko-leninowskim piśmie do szerokiej promocji polskiej tożsamości narodowej oraz podnoszenia postulatów obrony interesów Polaków na Litwie.
Kiedy Związek Sowiecki czekał niechybny koniec, Ciechanowicz zaangażował się w politykę. Już jako znany publicysta wystartował w wyborach do nowo powstającej izby Rady Najwyższej Związku Radzieckiego – Związku Deputowanych Ludowych. Jako pierwsze w historii ZSRR były to wybory konkurencyjne. W swoim okręgu pokonał i kandydatów partyjnych, i samego wiceszefa Sajudisu Virgiliusa Čepaitisa, prawą rękę Vytautasa Landsbergisa. W ostatniej turze wyborów zdobył w zamieszkałym przez Polaków okręgu wyborczym pod Wilnem sześć razy więcej głosów niż Čepaitis.
Polak wykorzystywał mandat w sowieckim parlamencie do zapewnienia mniejszości polskiej realnego prawa do używania języka ojczystego w urzędach. Występował również często w charakterze obrońcy prawdy historycznej.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Kresy