Telewizja MN
Zaloguj
3 
- Ministerstwo Zdrowia jest przekonane, że wariant omikron niebawem będzie znacznie bardziej ekspansywny w Polsce
- Waldemar Kraska przypomniał w Telewizji Republika, że omikron jest bardziej zaraźliwy od delty
- Kraska twierdzi, że resort jest przygotowany na zwiększenie liczby łóżek dla chorych w najbliższych tygodniach
- Zobacz także: Rzecznik rządu wskazuje na dwie przyczyny wysokich cen gazu i prądu
Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed omikronem
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wystąpił na antenie Telewizji Republika. Polityk przypomniał widzom, że powinni obawiać się groźnego wariantu koronawirusa:
“W krajach Europy Zachodniej wariant omikron praktycznie dominuje, w Polsce mamy 72 przypadki tego wariantu. Widać więc, że także w naszym kraju, z godziny na godzinę, będzie przybywało zakażeń omikronem”
– powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
“Wariant omikron zdecydowanie łatwiej, niż delta, przenosi się z człowieka na człowieka. Łatwiej zakażamy się omikronem i to powoduje, że z populacji wariant delta będzie znikał. W innej stacji mówiłem dziś niedawno, że mamy potwierdzone 65 przypadków omikrona, ale przed chwilą dostałam kolejną informację, że już mamy 72 przypadki tego wariantu w naszym kraju”
– poinformował Kraska.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Polska służba zdrowia przygotowana?
Kraska zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia jest w stanie zwiększyć liczbę łóżek dla chorych w przyszłości:
“Widzimy więc, że także w naszym kraju, z godziny na godzinę, będzie przybywało (zakażeń) tego nowego wariantu. Jesteśmy przygotowani, aby także nasza ochrona dała radę, by zwiększyć liczbę łóżek. Tak, abyśmy mogli przyjąć wszystkich pacjentów, którzy będą wymagali hospitalizacji w czasie zakażenia tym nowym wariantem”
– zapewnił wiceminister, przekazując wcześniej informację o 11 670 nowych zakażeń koronawirusem i 433 zgonach.
Wiceminister dodał następnie, że w ciągu ostatniej doby wykonano w Polsce ponad 104 tys. testów na obecność koronawirusa w organizmie. Co ciekawe, wśród przypadków śmiertelnych ponad 320 zgonów miało dotyczyć osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19.
Do Rzeczy
