Telewizja MN
Zaloguj
1 
Zobacz także: Przekonują, że każde życie jest cudem. Miliony wyświetleń kampanii [+WIDEO]
Piotr Motyka: Jaki to był rok dla portalu Media Narodowe?
Paweł Kubala: Był to rok wytężonej pracy, ale też co za tym idzie – rozwoju. Można w tym kontekście przywoływać różne dane, np. w ostatnich miesiącach publikujemy około 700-800 artykułów miesięcznie, a w analogicznych miesiącach poprzedniego roku było to 100-200. Zanotowaliśmy też wzrost odsłon o ponad 75%. W połowie roku portal zyskał nową wersję, pojawiła się także pierwsza wersja lokalna – warszawska. Treści są też coraz bardziej różnorodne – pojawia się choćby więcej wywiadów, czy treści sportowych. Wywiadów jest oczywiście dużo w telewizji Media Narodowe, ale jako portal stopniowo też się w tym zakresie poprawiamy. Jednocześnie, przy rosnącej różnorodności, dociekamy prawdy w sprawach najważniejszych, np. w ostatnim czasie wśród takich można pewnie wymienić choćby kryzys na polsko-białoruskiej granicy czy rosnące ceny prądu i gazu. Z kolei takie tematy jak śmierć młodej matki w szpitalu w Pszczynie pokazują, że istnienie takich mediów, jak nasze, jest konieczne. W tzw. mediach głównego nurtu, o których słusznie o. dr Tadeusz Rydzyk mówi “media mętnego nurtu”, w tej sprawie przebiła się narracja aborcjonistów. Prawdę przeczytaliśmy w Mediach Narodowych.
Piotr Motyka: Czy zaszły jakieś szczególne zmiany w prowadzeniu portalu?
Paweł Kubala: Myślę, że w tym roku udało nam się lepiej uporządkować podział zadań, jak również podział czasowy pracy na poszczególne osoby. Także, z uwagi na wprowadzenie w połowie roku nowej odsłony portalu, musieliśmy jako redakcja przyzwyczaić się do pewnych nowinek technicznych, które przy tej okazji wprowadzono. Choć też pomogły one usprawnić pracę czy lepiej docierać do naszych czytelników.
Piotr Motyka: Jakie są obecnie warunki dla rozwoju mediów o narodowym charakterze?
Paweł Kubala: Mam może trochę skrzywioną perspektywę, bo w historii mojej aktywności w mediach angażowałem się przede wszystkim w niszowe prawicowe media. Z mojej perspektywy więc, patrząc na rozwój Mediów Narodowych, zarówno części portalowej, jak i telewizyjnej, mógłbym stwierdzić, że te warunki są coraz lepsze. Jednak trzeba zauważyć, że w zestawieniu z mediami mętnego nurtu Media Narodowe, czy wszelkie tego typu media w Polsce są nadal jak Maluch w porównaniu do Ferrari. Nawet, jeżeliby w tym pierwszym samochodzie siedział aktualny mistrz F1, a w tym drugim jakiś “niedzielny kierowca”, to nadal Maluch nie ma szans. Wiele jeszcze czasu pewnie minie, zanim dojdziemy do skali oddziaływania, jaką miały choćby media tworzone przez św. o. Kolbe. Media o narodowym charakterze do wszystkiego muszą się dorobić ciężką pracą. Media mętnego nurtu, często powiązane z działającymi od wielu lat wielkimi korporacjami, mają ułatwione zadanie.
Piotr Motyka: Czy rola sekretarza redakcji, jak i samego redaktora jest wymagająca?
Paweł Kubala: Media Narodowe chcą swoim czytelnikom na bieżąco dostarczać najświeższe informacje, podobnie jak to robią główne portale. Z uwagi na to ważne jest, aby jak najlepiej skoordynować prace redakcji, przesiać tematy, pilnować, czy w danym momencie nie pojawiła się jakaś nowa pilna sprawa itp. Staram się też, o ile udaje mi się wygospodarować na to czas, przeglądać od czasu do czasu komentarze czytelników. Tworzymy ten portal przecież nie dla własnej satysfakcji, ale dla osób, które nas odwiedzają.
Piotr Motyka: Jakie plany na nadchodzący czas ma portal Media Narodowe?
Paweł Kubala: Chcemy kontynuować tendencję wzrostową, jaka się zarysowała w tym roku. Chcemy dawać innym więcej powodów, żeby nas cytowali, choćby wywiady, których jest coraz więcej na naszym portalu. Chcemy też publikować jeszcze więcej informacji o działalności organizacji prawicowych i katolickich, zarówno ogólnopolskich, jak i lokalnych. Zwiększyliśmy liczbę publikowanych artykułów, ale sama liczba nie jest celem. Ważne jest przede wszystkim – o czym i w jaki sposób pisać. Chcemy wyłuskiwać takie tematy, o których “zapominają” tak media pro-rządowe, jak i anty-rządowe, ale i te “pomiędzy”. Tematów, jak sądzę, nie zabraknie.
Piotr Motyka: To życzę powodzenia, serdecznie dziękuję za wywiad, szczęśliwego nowego Roku Pańskiego 2022, szczęść Boże!
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
