- GUS informuje, że w listopadzie 2021 roku obserwowany jest wzrost inflacji konsumenckiej w Polsce, która wyniosła 7,8 proc.
- W największym stopniu do wzrostu inflacji przyczynił się wzrost kosztów transportu, rachunków za energię i wyższe ceny żywności.
- Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego prognozują, że inflacja w grudniu tego roku w Polsce przekroczy 8 proc. Zahamowania nie możemy spodziewać się jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- Zobacz także: Marek Jurek o działaniach Komisji Europejskiej: “To zwykłe złodziejstwo”
GUS informuje, że w listopadzie 2021 roku obserwowany jest wzrost inflacji konsumenckiej w Polsce, która wyniosła 7,8 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły więc o jeden procent. Oficjalne dane są wyższe od przewidywanych, które wskazywały wzrost na poziomie 7,7 proc. Tak czy inaczej, to najwyższy odczyt w kraju od grudnia 2000 roku, czyli 21 lat.
Wzrost inflacji konsumenckiej
Do wzrostu inflacji przyczynił się wzrost kosztów transportu, rachunków za energię i wyższe ceny żywności. W ujęciu rocznym wzrost cen usług wyniósł 6,6 proc., a towarów sięgnął 8,1 proc. W ujęciu miesiąc do miesiąca było to odpowiednio +0,4 proc. i +1,2 proc. – przekazał portal wGospodarce.pl.
Porównując z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe były ceny na płaszczyznach: mieszkań (o 9,5 proc.), transportu (o 24,1 proc.) oraz żywności (o 6,3 proc.).
“W listopadzie b.r. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 1,4 proc.), żywności (o 1,5 proc.) oraz transportu (o 1,7 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,36 p.p., 0,35 p.p. i 0,17 p.p. Niższe ceny w zakresie łączności (o 0,3 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,02 p.p.” – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Prognozy ekspertów
Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego prognozują, że inflacja w grudniu tego roku w Polsce przekroczy 8 proc. Zahamowania nie możemy spodziewać się jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku.
“Na razie inflacja będzie rosła, bo czynniki inflacjogenne nadal są – słaba złotówka, droga ropa – to jest mieszanka wybuchowa” – oceniał minister finansów Tadeusz Kościński.
dorzeczy.pl