Na polsko-ukraińskiej granicy zatrzymano przemytnika, który próbował wwieźć na teren Polski broń. To kolejny przypadek nielegalnego transportowania amunicji przez naszą granicę.
Przemytnika zatrzymano na przejściu Medyka-Szeminie na Podkarpaciu. Ukrainiec jako pasażer osobowego samochodu przewoził w bagażniku pistolet oraz amunicję – tzw. ślepaki, ale też ostre naboje. Mężczyzna nie posiadał pozwolenia na broń. Został zatrzymany i przekazany w ręce Policji.
Była to kolejna próba wwiezienia broni na tereny Polski w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Poprzednio takie sytuacje zdarzyły się w marcu i kwietniu. Wtedy próbowano przemycić broń krótką i długą oraz działko przeciwlotnicze. Za przewożenie tego ostatniego zastosowano karę w postaci trzymiesięcznego aresztu.
Podejrzewa się, że odpowiedzialni za przemyt są ochotnicy walczący w Donbasie, którzy chcę przetransportować broń na Zachód.
pch24.pl