- W niedzielę zakończyły się wybory do niemieckiego parlamentu. Według oficjalnych danych Przewodniczącego Federalnej Komisji Wyborczej zwyciężyło w nich SPD.
- Jarosław Gowin, komentując wyniki wyborów w Niemczech, zawarł w swoim wpisie w mediach społecznościowych ocenę rządów Angeli Merkel. Zdaniem byłego wicepremiera 16 lat rządów liderki CDU/CSU było bardzo dobrym okresem dla Polski.
- Z tym zdaniem nie zgodził się Janusz Kowalski. Polityk Solidarnej Polski wskazał, że propolskość Merkel była tylko polityczną pozą, a jej realne działania przeczyły temu wizerunkowi.
- Zobacz także: Nowy sondaż. PiS na czele, ale bez samodzielnej większości. “To dobry prognostyk”
W niedzielę zakończyły się wybory do niemieckiego parlamentu. Według oficjalnych danych Przewodniczącego Federalnej Komisji Wyborczej zwyciężyło w nich SPD. Socjaldemokraci zdobyli 25,7 proc. głosów. Na drugim miejscu, z nieznaczną stratą, znalazła się dotychczasowa koalicja rządząca CDU/CSU. Chadecy zgromadzili 24,1 proc. głosów. Blok Angeli Merkel odnotował tym samym najsłabszy wynik w historii. Ocenę 16 lat obecności Merkel na najwyższym stopniu niemieckiej polityki zawarł na Twitterze lider Porozumienia, który w superlatywach wypowiadał się o byłej kanclerz. Byłemu politykowi Zjednoczonej Prawicy uwagę zwrócił obecny poseł Solidarnej Polski. Janusz Kowalski odpowiada Jarosławowi Gowinowi na Twitterze.
Triumfujący socjaldemokraci mogą liczyć na 206 mandatów w Bundestagu. Koalicja CDU/CSU zdobyła z kolei 196 posłów w parlamencie. Zieloni będą mieli 118 przedstawicieli, liberałowie (FDP) – 92, Alternatyw dla Niemiec (AfD) – 83, Lewica – 39, a SSW – 1.
Kowalski odpowiada Gowinowi
Jarosław Gowin, komentując wyniki wyborów w Niemczech, zawarł w swoim wpisie w mediach społecznościowych ocenę rządów Angeli Merkel. Zdaniem byłego wicepremiera 16 lat rządów liderki CDU/CSU było bardzo dobrym okresem dla Polski, a sama kanclerz była jednym z najbardziej propolskich polityków na tym stanowisku.
“Odejście A. Merkel to także koniec ważnego etapu w relacjach PL-GER. Mimo dwóch brzemiennych w skutkach błędów (NS2 oraz decyzja o wpuszczeniu imigrantów) A. Merkel była najbardziej propolskim kanclerzem i najbardziej propolskim z liderów Starej Europy. Teraz będzie tylko trudniej” – napisał lider Porozumienia.
Odejście A.Merkel to także koniec ważnego etapu w relacjach PL-GER. Mimo dwóch brzemiennych w skutkach błędów (NS2 oraz decyzja o wpuszczeniu imigrantów) A.Merkel była najbardziej propolskim kanclerzem i najbardziej propolskim z liderów Starej Europy. Teraz będzie tylko trudniej.
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) September 27, 2021
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Z tym zdaniem nie zgodził się Janusz Kowalski. Polityk Solidarnej Polski wskazał, że propolskość Merkel była tylko polityczną pozą, a jej realne działania przeczyły temu wizerunkowi.
“Era Merkel to czas: Narzucenia Polsce Green Deal – likwidacja polskiego węgla na rzecz gazu ziemnego, ataków KE na Polskę – instytucjonalny konflikt z UE z inicjatywy Niemiec, budowy Nord Stream – zdrady Ukrainy i uderzenia w integralność UE, łamania praw mniejszości polskiej w Niemczech” – odpisał Gowinowi Kowalski.
Era Merkel to czas:
— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) September 27, 2021
❌Narzucenia Polsce Green Deal – likwidacja 🇵🇱węgla na rzecz gazu ziemnego
❌Ataków KE na Polskę – instytucjonalny konflikt z UE z inicjatywy Niemiec
❌Budowy Nord Stream – zdrady Ukrainy i uderzenia w integralność UE
❌Łamania praw 🇵🇱mniejszości w Niemczech
dorzeczy.pl