Na północy Francji zatrzymano mężczyznę podejrzanego o dokonanie dzisiejszego zamachu. -To ten sam, który w godzinach porannych przeprowadził atak na żołnierzy na przedmieściach Paryża – powiedział premier Francji Edouard Philippe.
Do aresztowania doszło na autostradzie w stronę Calais. Podczas operacji policjanci kilka razy użyli broni. Kierowca samochodu został ranny. To 37-latek.
Dziś rano w paryskiej dzielnicy Levallois-Perret mężczyzna wjechał w grupę żołnierzy. Sześć osób jest rannych rannych, w tym dwie ciężko.
Wojskowi uczestniczyli w operacji ,,Sentinelle”. Jej celem jest ochrona najważniejszych obiektów w państwie. Od 2015 r. w zamachach terrorystycznych we Francji zginęło 239 osób.