– Prezydent Andrzej Duda wetując dwie ustawy o sądach nie zatrzymał całkowicie reformy sądownictwa w Polsce. Zdecydował się na podpisanie nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych, które wejdzie w życie już w połowie sierpnia. Ustawa wprowadza wiele słusznych pomysłów, jednakże część jej przepisów może budzić zastrzeżenia natury konstytucyjnej – pisze ekspert CAKJ.
– Ministerstwo formułuje więc tezę, że niezawisłość sędziego referenta (sędziego rozpoznającego konkretną sprawę) do tej pory nie była pełna, podając także w wątpliwość bezstronność niektórych sędziów. Przy opisywanym zagadnieniu ciężko nie przyznać racji urzędnikom ministerstwa. Dlatego też wprowadzanie rozwiązań ograniczających zakres zwierzchnictwa prezesów sądów oraz przewodniczących wydziałów nad sędziami niefunkcyjnymi poprzez ustanowienie zasad równego obciążania oraz losowego przydziału spraw do referatów sędziowskich wydaje się być trafnym rozwiązaniem i niewątpliwie mieści się ono w granicach wyznaczonych przez Konstytucję RP – ocenia dr Ghazal.
[Przeczytaj pełną wersję komentarza]
– Uchwalona ustawa rozszerza nadzór administracyjny Ministra Sprawiedliwości nad sądami (wpływanie na bieg spraw administracyjnych), wyposażając go w kompetencję do swobodnego odwołania prezesów oraz wiceprezesów sądów powszechnych w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie. Nie istnieją jednak wystarczające racje konstytucyjne, które przemawiałyby za zastosowaniem tak radykalnego rozwiązania, stanowiącego osłabienie konstytucyjnej zasady niezależności sądów – wskazuje ekspert CAKJ.