Posiedzenie OBWE we Wiedniu. Delegaci opuścili salę

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Szczyt OBWE we Wiedniu

Spotkanie OBWE we Wiedniu / Fot. Twitter

Podczas szczytu OBWE we Wiedniu doszło do kontrowersji. Austriackie władze udzieliły zgody na obecność rosyjskiej delegacji. Przeciwko temu zaprotestowali inni uczestnicy spotkania w tym polscy przedstawiciele.

W czwartek w Wiedniu rozpoczęła się zimowa sesja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Głównym tematem spotkania jest trwający już od roku konflikt na Ukrainie, wywołany napaścią Rosji na ten kraj.

Chociaż członkowie OBWE zajmują się konsekwencjami działań Moskwy, na spotkanie w Wiedniu stawili się także przedstawiciele Rosji.

Władze Austrii zdecydowały się przyznać wizy rosyjskiej delegacji, w skład której wchodzi 15 osób objętych unijnymi sankcjami. Decyzja Wiednia wywołała falę protestów.

Czytaj więcej: Ordo Iuris przeciwko cenzurze w Internecie. Trwa postępowanie w sprawie usunięcia programów Pawła Lisickiego

Protest uczestników spotkania

Po rozpoczęciu obrad poseł łotewskiego parlamentu Rihards Kols w ostrych słowach zaatakował Rosjan, wprost nazywając ich zbrodniarzami wojennymi.

Nie ma żadnego kryzysu na Ukrainie, proszę nie używać tego terminu, jest wojna na Ukrainie, która trwa od 2014 roku

– powiedział Rihards Kols.

W tej sali jest oczywisty problem, na który nie zwraca się uwagi, czyli rosyjska delegacja. Jeśli ktoś by mnie spytał, kto jest zbrodniarzem wojennym, wskazałbym na osoby, które zajmują tylne ławy w tym pomieszczeniu

– zauważył łotewski polityk.

To hańba, że rosyjska delegacja jest tutaj, szczególnie, że składa się z osób, które są na liście sankcyjnej i głosowały za aneksją terytorium niepodległego państwa

– zaznaczył.

Na sali zrobiło się zamieszanie. Jednakże to nie rosyjska delegacja opuściła spotkanie, a ukraińska, która nie chciała przebywać ze swoimi wrogami na jednej sali. Ponadto kilka innych delegacji w tym z naszego kraju opuściłą pomieszczenie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl, belsat.eu

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY