- W czwartek rolnicy rozpoczęli kolejny protest na drodze do przejścia granicznego w Dorohusku w woj. lubelskim.
- W ten sposób wyrażają sprzeciw wobec importowania do Polski ukraińskiego zboża.
- W proteście uczestniczy ok. 50 osób z kilkunastoma ciągnikami i kilkudziesięcioma samochodami osobowymi.
- Zobacz także: Podatek CIT. Ministerstwo proponuje przedłużenie rozliczenia
Jak informuje policja w Chełmie, na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku rozpoczął się protest rolników. Kom. Ewa Czyż poinformowała, że występują utrudnienia w ruchu przy skrzyżowaniu drogi krajowej nr 12 z drogą wojewódzką nr 816 w miejscowości Okopy.
Jak podała policjantka, w proteście uczestniczy ok. 50 osób z kilkunastoma ciągnikami i kilkudziesięcioma samochodami osobowymi. Liczba uczestników zwiększa się.
Protest został zgłoszony i będzie prowadzony od 16 lutego od godz. 10 do 17 lutego do północy. Kolejka tirów przed przejściem granicznym w Dorohusku wynosi ok. 4 km.
Przewoźników udających się do Ukrainy lub wyjeżdżających z Ukrainy przez Dorohusk prosimy o wybieranie innych przejść granicznych
– wyjaśniła kom. Ewa Czyż.
Czytaj więcej: Zaskakująca propozycja białoruskiego przywódcy. “Zapraszam zatem pana prezydenta Bidena do Mińska”
Ogromne kolejki ciężarówek na przejściu w Dorohusku
Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że w czwartek rano na wyjazd z Polski do Ukrainy na przejściu w Dorohusku oczekiwało ok. 300 pojazdów ciężarowych przy 14-godzinnym czasie oczekiwania. Na wjeździe do Polski w kolejce do kontroli weterynaryjnej stało ok. 260 ciężarówek, a czas oczekiwania wynosił 10 godzin.
Na początku lutego podobne akcje środowiska rolnicze prowadziły na drogach do przejść granicznych w Dorohusku i Hrebennem. Organizatorzy protestów podkreślają, zę dzięki temu chcą pokazać swój sprzeciw wobec niskich cen skupu ukraińskiego zboża.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
farmer.pl, radiomaryja.pl