- Prezydent Mołdawii Maia Sandu poinformowała, że Rosja planuje zamach stanu w Mołdawii.
- Tłumaczyła, że Moskwa może w tym celu wykorzystać protesty opozycji, w tym osoby przeszkolone w wojsku.
- Zaznaczyła, że realizacja moskiewskiego planu opiera się na wykorzystaniu niektórych sił wewnętrznych.
- Zobacz także: Ekspert: Zabiegi tranzycji płci u małoletnich powinny być zakazane
Na konferencji prasowej w poniedziałek prezydent Mołdawii Maia Sandu poinformowała, że Rosja planuje zamach stanu w Mołdawii. Tłumaczyła, że Moskwa może w tym celu wykorzystać protesty opozycji, włączając w nie osoby po przeszkoleniu wojskowym, a także obywateli Rosji, Białorusi i krajów bałkańskich.
Plan Rosji na przyszłość obejmuje sabotaż z udziałem osób przeszkolonych w wojsku, przebranych za cywilów, do przeprowadzania aktów przemocy, ataków na budynki państwowe i wzięcia zakładników
– poinformowała prezydent Mołdawii.
Prezydent Mołdawii poinformowała, że przy pomocy protestów opozycji Rosja zamierza przeprowadzić zamach stanu i zmienić rząd w Kiszyniowie.
Dokumenty otrzymane od naszych ukraińskich partnerów wskazują miejsca i aspekty logistyczne organizacji tej dywersyjnej działalności. Plan zakłada również wykorzystanie cudzoziemców do aktów przemocy. Materiały zawierają m.in. instrukcje dotyczące zasad wjazdu do Mołdawii dla obywateli Rosji, Białorusi, Serbii i Czarnogóry
– wyjaśniła Maia Sandu.
Głowa państwa zaznaczyła, że realizacja moskiewskiego planu opiera się na wykorzystaniu niektórych sił wewnętrznych, w szczególności na grup przestępczych, byłych funkcjonariuszy organów ścigania oraz osób znanych z powiązań z Vladem Plahotniuckiem, oligarchą i biznesmenem, który opuścił kraj po zmianie władzy w 2019 r.
Czytaj więcej: Antypolski paszkwil w niemieckim piśmie. Jest powiązane z AfD
Rosja chce obalić rząd w Kiszynowie?
Zdaniem Sandu, celem działań Moskwy jest obalenie konstytucyjnego i prawowitego rządu w Kiszyniowie i zastąpienie go bezprawnym, prorosyjskim, w celu zatrzymania procesu integracji europejskiej republiki i wykorzystania Mołdawii w wojnie przeciwko Ukrainie.
Prezydent podkreśliła, że parlament Mołdawii powinien jak najszybciej przyjąć projekty ustaw, które zapewnią służbom i prokuraturze niezbędne narzędzia do skuteczniejszej walki z zagrożeniami dla bezpieczeństwa kraju.
Wszyscy, którzy uczestniczą w takich akcjach i ci, którzy ich bronią, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności
– stwierdziłą.
Sandu wezwała obywateli do zachowania czujności i wsłuchiwania się w oficjalne komunikaty, ponieważ jej zdaniem najbardziej agresywną formą ataku jest atak informacyjny.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl