- Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że Rosja jest “ostoją starych, sprawdzonych wartości”. Z tymi słowami nie zgodzili się m.in. politycy Konfederacji Sławomir Mentzen (prezes Nowej Nadziei) i Robert Winnicki (prezes Ruchu Narodowego). Korwin-Mikke jednak uparł się przy swoim.
- Potem postanowił wypowiedzieć się także na temat polskiej ustawy aborcyjnej z 1956 roku.
- Jego zdaniem wspomniane przepisy to efekt “wydobycia się spod sowieckiego buta”.
- Zobacz także: Media Narodowe walczą z cenzurą YouTube’a. Ruszyła zbiórka
Rosja “ostoją starych, sprawdzonych wartości”?
Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że Rosja jest “ostoją starych, sprawdzonych wartości”. Z tymi słowami nie zgodzili się m.in. politycy Konfederacji Sławomir Mentzen (prezes Nowej Nadziei) i Robert Winnicki (prezes Ruchu Narodowego). Korwin-Mikke jednak uparł się przy swoim.
Polska była pod okupacją Hitlera 5 lat i Stalina 7 lat. Rosja była pod okupacją ZSRS przez 70 lat i wyszła spod niej w potwornym stanie, jako najbiedniejsza i najbardziej zdemoralizowana republika. Ustawy gospodarcze zmieniono – zmiana obyczajów to długi proces (o czym pisałem!) – przekonuje.
Polska była pod okupacją Hitlera 5 lat i Stalina 7 lat. Rosja była pod okupacją ZSRS przez 70 lat i wyszła spod niej w potwornym stanie, jako najbiedniejsza i najbardziej zdemoralizowana republika. Ustawy gospodarcze zmieniono – zmiana obyczajów to długi proces (o czym pisałem!) https://t.co/JXJ0rcph3o
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) February 12, 2023
Jego słowa spotkały się m.in. z ripostą sekretarza redakcji portalu Media Narodowe, Pawła Kubali.
Polska w 1956 roku pod butem sowietów przyjęła aborcjonizm, który obowiązywał do 1993 roku. Obecnie w Polsce statystyki aborcji są niskie, w Rosji wysokie. Różnica? Rosją rządzi stary KGBista, z nostalgią wspominający Sowieckiego Sojuza. Choć z upadku rodzin ani my w Polsce, ani Rosja do dziś się nie podźwignęliśmy, ale u nas w ostatnich dekadach to już bardziej efekt zachodnich wpływów, zinfiltrowanych wcześniej przez komunizm – napisał.
Choć z upadku rodzin ani my w Polsce, ani Rosja do dziś się nie podźwignęliśmy, ale u nas w ostatnich dekadach to już bardziej efekt zachodnich wpływów, zinfiltrowanych wcześniej przez komunizm.
— Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) February 12, 2023
Kto ma rację?
I w tym wypadku Janusz Korwin-Mikke uznał, że wie lepiej.
WSZYSTKO nie tak! Stalin aborcji zakazał, w Polsce wprowadzono ją gdy akurat wydobyliśmy się spod sowieckiego buta, a Putin w 2003 mocno ją ograniczył – stwierdził polityk.
Jego adwersarz pozostał jednak przy własnym stanowisku.
Czyli fakt, że sejmowa Komisja Pracy i Zdrowia prace nad ustawą aborcyjną rozpoczęła na początku grudnia 1955 roku, kilka czy kilkanaście dni po uchwaleniu sowieckiej ustawy (o czym w Polsce informowano w depeszy PAP), było objawem “wydobycia się spod sowieckiego buta”? 🙂 – napisał Paweł Kubala.
Czyli fakt, że sejmowa Komisja Pracy i Zdrowia prace nad ustawą aborcyjną rozpoczęła na początku grudnia 1955 roku, kilka czy kilkanaście dni po uchwaleniu sowieckiej ustawy (o czym w Polsce informowano w depeszy PAP), było objawem "wydobycia się spod sowieckiego buta"? 🙂
— Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) February 12, 2023
Aborcja – zbrodniczy pomysł z Moskwy
Zmiany, które zaszły w rządzonej przez komunistyczny reżim Polsce w latach 50. XX wieku, były pokłosiem zmian prawa w Związku Sowieckim. 1 grudnia 1955 roku w „Trybunie Ludu” opublikowano depeszę PAP, w której poinformowano,że „Prezydium Rady Najwyższej ZSRR uchwaliło w dniu 23 listopada Ustawę
o zniesieniu zakazu wykonywania sztucznych poronień”. Napisano również, że celem zmian było „danie kobiecie możliwości samodzielnego decydowania o macierzyństwie”, a także „uchronienie jej przed zgubnymi dla zdrowia skutkami sztucznych poronień wykonywanych poza zakładami leczniczymi”. Niemal natychmiast temat podjęła sejmowa Komisja Pracy i Zdrowia. Na jej posiedzeniu, które odbyło się 3 grudnia 1955 roku, ówczesny minister zdrowia Jerzy Sztachelski referował, że w wyniku badań przeprowadzonych przez ministerstwo w gronie specjalistów uznano, iż „należy rozszerzyć wskazania lekarskie w sprawie przerywania ciąży, które powinny być powiązane ze wskazaniami społecznymi,
które powinny być szersze niż dotychczas”, a także „należy znieść odpowiedzialność karną kobiety za przerywanie ciąży”. 25 kwietnia 1956 roku nad projektem obradowały na połączonym posiedzeniu
komisje: Pracy i Zdrowia oraz Ustawodawcza. Projekt, po naniesieniu pewnych poprawek, został przez nie przyjęty. Trafił on następnie 27 kwietnia 1956 roku pod obrady Sejmu i po dyskusji został zaaprobowany niemal jednogłośnie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com