- Część unijnych przywódców zaczyna dostrzegać problem z nielegalną imigracja.
- Podczas ostatniego szczytu w Brukseli postanowili oni przeanalizować sytuację i zacząć rozważać nad wdrożeniem pewnych rozwiązań.
- Przywódcy zgodzili się m.in. na zacieśnienie swoich granic.
- Zobacz także: Amerykański wywiad ostrzega przed zamachami. “Możliwości rosyjskich służb są ogromne”
Problem nielegalnych migracji nie jest niczym obcym dla Unii Europejskiej. Polityka otwartych drzwi niemieckiej kanclerz Angeli Merkel spowodowała niekontrolowany napływ migrantów, którzy niejednokrotnie nie chcą przystosować się do nowej kultury. Zamieszki, protesty i przestępstwa sprawiły, że zachodnie społeczeństwo nie czuje się już tak bezpiecznie. Dziś, po prawie 10 latach, słychać głosy refleksji.
Myślę, że bardzo ważne jest, aby Rada Europejska wyraźnie uznała, że migracja jest europejskim wyzwaniem, które wymaga europejskiej reakcji
– powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się, że zacieśnią swoje granice, aby powstrzymać niekontrolowany napływ imigrantów.
Granicami trzeba zarządzać. Będziemy działać na rzecz wzmocnienia naszych granic zewnętrznych i zapobiegania nielegalnej migracji, skupimy się na dwóch projektach
– podkreśliła Ursula von der Leyen.
Czytaj więcej: Węgry i Uzbekistan utworzą specjalną strefę ekonomiczną dla węgierskich firm w pobliżu Taszkientu
Walka z imigrantami kosztem wolności?
Projekty, o których mowa, zawierają części mobilne i stacjonarne: od samochodów po kamery, od wież strażniczych po elektroniczny nadzór. Europa uczy się od Polski, która powstrzymała sztuczny kryzys napływu migrantów wywołanego przez białoruski reżim.
Kiedy patrzymy na naszą konkurencyjność, musimy odrobić swoją pracę domową i zrobić wszystko, aby upewnić się, że nie mamy międzynarodowego wyścigu o dotacje
– oznajmił kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Stanowiska nie zmienia rząd Prawa i Sprawiedliwości, który jeszcze przed objęciem władzy sprzeciwiał się niekontrolowanemu przyjmowaniu imigrantów.
Trzeba umacniać granice zewnętrzne, uszczelniać te granice zewnętrzne, ponieważ suwerenność państw członkowskich nie może być zagrożona. Ta suwerenność polega również na skutecznej ochronie granic
– zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
Polityka migracyjna nie może opierać się tylko na kwotach wsparcia i redystrybucji pojawiających się w Europie migrantów. Jest to problem, którego przyczyny sięgają znacznie dalej – do geopolityki poszczególnych mocarstw.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl