- Niezależny dziennikarz, pracujący obecnie w wRealu24 Lech Krzysztof Łuksza ponownie, otwarcie skrytykował Marcina Rolę.
- Zasugerował, że jako redaktor naczelny, nie kontroluje pracy we własnych mediach.
- Zdaniem Łukszy, start Roli z list Konfederacji jest sprzedażą swoich idei i wartości.
- Zobacz także: USA kontra Chiny. Obroty między państwami rosną mimo rywalizacji
Niezależny dziennikarz, pracujący obecnie w wRealu24 Lech Krzysztof Łuksza ponownie, otwarcie skrytykował Marcina Rolę. Zasugerował, że jako redaktor naczelny, nie kontroluje pracy we własnych mediach.
Nie mogą tak wyglądać media niezależne, jak robi to Marcin Rola. Nic tak naprawdę nie robi, bo ten człowiek nie kontroluje tego co tutaj się dzieje. Jest fatalnym liderem
– podkreślił rozżalony Lech Krzysztof Łuksza.
Na sugestię prowadzącego program Marcina Masnego, na temat sukcesów Marcina Roli, dziennikarz podkreślił, że większość z nich stała się pomimo jego osoby.
Wszystkie sukcesy były mimo Roli, a nie dzięki niemu. I to jest moja ostra ocena, a jeżeli jest ona za mocna to pozostaje to do dyskusji. Jednakże w tej chwili uważam, że Rola się najzwyczajniej sprzedał
– zaznaczył.
Czytaj więcej: Niemieckie media: “Pistorius musi pokazać w Polsce, że na Niemcach znów można polegać”
Rola sprzedał swoje dziennikarskie wartości?
Wyjaśnił również, że Rola ma startować do sejmu z list Konfederacji, co zdaniem Łukszy jest sprzedażą swoich idei i wartości.
Ma mieć ostatnie miejsce i kandydować z Konfederacji i chciał zamknąć usta niezależnemu dziennikarzowi. (…) Sprzedał swoje wartości, za obietnicę kandydowania z list Konfederacji. Ja uważam, że nie ma takich możliwości, by taki człowiek kandydował
– zaznaczył Łuksza.
Poprosił go również, aby porozmawiał ze współtwórczynia wRealu24 Magdaleną Derucką i opracowali strategię na przyszłość.
Niech on się zajmie sobą. Tutaj naprawdę niedługo mogą takie rewelacje wyjść, a nie chciałbym tego
– wyjawił dziennikarz.
Podkreślił on, że stacja wRealu24 to jego dom i chciałby, aby zaczął on funkcjonować w poprawny sposób.
Ja kocham wRealu24. To jest mój matecznik i wszyscy tutaj tworzymy jedna wielką rodzinę. Marcin Rola do niej nie należy, bo nigdy go nie ma, nie wie co się dzieje.Nie chcę mówić jak potraktował ostatnio Karola Plewę. Trzeba umieć postępować z ludźmi
– podkreślił na końcu swojego wywodu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
youtube.com