Zobacz także: Rosja usunęła estońskiego ambasadora. “Totalna rusofobia i wrogość”
Niemcy zwlekają z pomocą
“Z jednej strony jest to mocna konsekwencja bardzo silnych relacji, jakich SPD i jej młodzieżówka w latach 80. – tych miała z NRD – owską partią komunistyczną, która była satelitą partii komunistycznej ZSRR i ówczesna młodzieżówka, której gwiazdą był Scholz obecnie jest u szczytu władzy i cała polityka, jaką Niemcy przez ostatnich 30 lat układali, polegająca na absorbowaniu surowców energetycznych z Rosji jest tego efektem. Oni liczą, że po zakończeniu tej wojny będą mogli wrócić do biznesu “as usual” z Rosją” – mówił Lisowski.
Leopardy dla Ukrainy
“To są czołgi z lat 80. – tych, może 90. – tych, w zależności od wersji. Ich system kierowania ogniem, podatność eksploatacyjna, odporność i amunicja, pozwalałyby niszczyć zdecydowaną większość rosyjskich pojazdów, jakie są w stanie wysłać do walki w pole. Na pewno byłyby zagrożeniem dla czołgów T-90. Bardzo ważną rzeczą jest możliwa liczba czołgów. Z tych ponad 2 tysięcy Leopardów 2 i setek Leopardów 1 można zrobić silną pięść pancerną dla ukraińskiej armii, bo formowana w tej chwili armia ukraińska potrzebuje sprzętu i wychodzi na to, że przy problemach w pozyskiwaniu sprzętu posowieckiego, trzeba dawać sprzęt zachodni. Tu chodzi o setki tego typu pojazdów” – podkreślał kapitan Lisowski.
Ile czasu ma Ukraina
“Jest kilka składowych, które trzeba wymienić. Jeżeli nie będzie zmrożonego gruntu, to wszystkie ciężkie pojazdy poza drogami ubitymi ugrzęzną i nie będą efektywny. Dlatego główne fale ataku w rejonie Bachmutu to przede wszystkim sama piechota z niewielkim wsparciem pojazdów, bo teren i pogoda na to nie pozwalają. Druga rzecz – mobilizacja rosyjska, przygotowanie kolejnych zastępów mobików, którzy są wykorzystywani jedni do zatykania dziur oraz ci, których szkolono dłużej, żeby byli w lepszym stopniu do wykorzystania i ten drugi zasób niestety rośnie. Wszystko wskazuje na to, że z dniem dzisiejszym Rosjanie mocno uaktywnią mobilizacje dalszych sił i będą je stopniowo kierować w stronę Ukrainy. Kolejna rzecz – odporność systemu walki ukraińskiej, który jest oparty na różnej logistyce i przez to kłopotliwej, bo tej opartej na sprzęcie sowieckim, modyfikacjach ukraińskich i sprzęcie z zachodu – to wszystko stanowi potężne utrudnienie, a jednak ta logistyka daje sobie z tym radę” – dodawał gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com