Ulewne deszcze spowodowały śmierć co najmniej dwóch osób w krajach Bałkanów, a w niektórych miastach ucierpiał transport, ponieważ lokalne drogi i mosty zostały uszkodzone przez powódź.
Z powodu złej pogody wysokie fale spowodowały utonięcie jednego młodego człowieka w nadmorskim mieście Herceg Novi w Czarnogórze, jedno ciało zostało natomiast znalezione w rzece Raska w Serbii, a dwie osoby pozostają zaginione.
W Czarnogórze ulewne deszcze w miastach Pljevlja, Mojkovac i Rozaje zablokowały drogi z powodu podniesienia poziomu wody i osunięć ziemi. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych tego kraju poinformowało, że jego Biuro Ochrony i Ratownictwa jest w stałej łączności z lokalnymi władzami, dodając, że wojsko jest w gotowości, jeśli sytuacja się pogorszy.
Najgorsza sytuacja była w Mojkovac, gdzie powodzie uszkodziły drogi i mosty w kilku miejscach, podczas gdy rzeka Cehotina zalała niektóre dzielnice w Pljevlja. Powodzie dotknęły również południowe części kraju, ale nie spowodowały znaczących szkód.
W Serbii stan wyjątkowy ogłoszono w południowo-zachodnich miastach Prijepolje, Sjenica, Novi Pazar i Tutin, w centralnych miastach Brus i Kursumlija oraz w Prokuplje w południowej Serbii.
W Raszce na południu Serbii z powodu powodzi zamknięto szkoły i przedszkola. Serbski nadawca publiczny RTS podał w piątek, że z rzeki Raska w miejscowości Novi Pazar wydobyto ciało, ale MSW tego nie potwierdziło.
Minister spraw wewnętrznych Serbii Bratislav Gasic powiedział w czwartek, że sześć specjalnych grup ratowniczych poszukiwało dwóch zaginionych osób i że do czwartku wieczorem przeprowadzono 84 ewakuacje w Nowym Pazarze, Sjenicy, Prijepolje, Priboju i Brusie.
Groźna sytuacja występuje także w innych krajach byłej Jugosławii.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
balkaninsight.com