Plan obejmuje adaptację piwnic w istniejących budynkach, tak aby były one odporne na bomby i mogły pomieścić ludzi przez dłuższy czas.
Według Laanemetsa, Estonia potrzebuje kolejnych 10 lat planowania i finansowania, aby osiągnąć planowaną pojemność 730 tysięcy osób. Schrony muszą być w stanie chronić ludzi przed falami uderzeniowymi i odłamkami, a także będą musiały posiadać generatory prądu, toalety, wentylację i dostęp do wody.
Licząca 1,3 mln mieszkańców Estonia ma obecnie mniej niż 100 schronów przeciwbombowych w miejscach publicznych, które mogłyby przyjąć 50 tys. osób. Sama populacja Tallina liczy pół miliona osób.
W Finlandii, która liczy 5,5 mln mieszkańców, jest obecnie 54 tys. wszelkiego rodzaju schronów, które mogą pomieścić 4,4 mln osób. Pierwsze z nich zbudowano w latach 30. ubiegłego wieku.
Nowocześniejsze schrony z wentylacją, ochroną przed gazem i substancjami radioaktywnymi zaczęły powstawać w latach 70.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmx.news