- Irański minister spraw zagranicznych Hosejn Amir Abdollahijan oświadczył, że jego państwo nie uznaje rosyjskiej aneksji Ukrainy.
- Przypomniał również, że wcześniej Teheran nie uznał aneksji Krymu.
- Po raz kolejny podkreślił, że Iran dąży do rozwiązania konfliktu.
- Zobacz także: Program “Maluch Plus”. Resort rodziny zapowiada długofalowe wsparcie
Uznajemy suwerenność i integralność terytorialną krajów w ramach prawa międzynarodowego i z tego powodu, pomimo doskonałych stosunków między Teheranem a Moskwą, nie uznaliśmy oddzielenia Krymu od Ukrainy. Nie uznaliśmy też secesji Ługańska i Doniecka od Ukrainy
– podkreślił irański minister spraw zagranicznych.
Według niego władze irańskie obstają przy swojej konsekwentnej zasadzie w polityce zagranicznej.
Kiedy mówimy, że wojna na Ukrainie nie jest rozwiązaniem, wierzymy w to jako fundamentalną zasadę polityczną, na której polegamy
– dodał Hosejn Amir Abdollahijan.
Czytaj więcej: Orlen kupuje niemieckie stacje. Obajtek: “Przyspieszamy rozwój sieci”
Rosja atakuje Ukrainę dronami z Iranu
Teheran przez kilka miesięcy zaprzeczał, jakoby dostarczał drony do Moskwy, ale w listopadzie irański minister spraw zagranicznych po raz pierwszy potwierdził tę informację, oświadczając, że była to niewielka liczba dronów wysłanych do Rosji przed rozpoczęciem wojny.
Moskwa nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz specjalną operacją wojskową prowadzoną w celu ochrony ludności rosyjskojęzycznej przed neonazistowskim rządem w Kijowie. Zachowanie przez Rosję Krymu to jeden z głównych warunków rozpoczęcia rokowań pokojowych z Ukrainą. Władze w Kijowie nie chcą się na to zgodzić i zapowiadają odzyskanie półwyspu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl