- Opiekun jest osobą, która, posiadając odpowiednie kwalifikacje, zawodowo opiekuje się kilkorgiem dzieci. Cechą, jaka wyróżnia tę formę opieki instytucjonalnej, jest jej bardziej kameralny i zindywidualizowany charakter – wyjaśniono w raporcie.
- Punkty dziennej opieki (PDO) są rozwiązaniem o wiele bardziej elastycznym od innych form opieki instytucjonalnej, chociażby ze względu na brak konieczności tworzenia specjalnej infrastruktury (można prowadzić je nawet w lokalu mieszkalnym). Co do zasady, bardziej odpowiadają warunkom domowej opieki nad dzieckiem. W efekcie jest to rozwiązanie generujące niższe koszty niż inne instytucjonalne formy opieki – wskazano.
- Jednocześnie, mimo, że takie rozwiązanie wprowadzono do przepisów w 2011 roku, jest nadal ono marginalne.
- Zobacz także: Rząd zapowiada projekt ustawy umożliwiający pracę zarobkową opiekunów osób niepełnosprawnych bez utraty świadczeń
Bardziej kameralny i zindywidualizowany charakter
Jak zwraca uwagę Klub Jagielloński, “opiekun dzienny to obok żłobka oraz klubu dziecięcego jedna z trzech form instytucjonalnej opieki dla dzieci do lat 3”.
Opiekun jest osobą, która, posiadając odpowiednie kwalifikacje, zawodowo opiekuje się kilkorgiem dzieci. Cechą, jaka wyróżnia tę formę opieki instytucjonalnej, jest jej bardziej kameralny i zindywidualizowany charakter – wyjaśniono w raporcie.
Punkty dziennej opieki mogą powstać nawet w domu prywatnym.
Punkty dziennej opieki (PDO) są rozwiązaniem o wiele bardziej elastycznym od innych form opieki instytucjonalnej, chociażby ze względu na brak konieczności tworzenia specjalnej infrastruktury (można prowadzić je nawet w lokalu mieszkalnym). Co do zasady, bardziej odpowiadają warunkom domowej opieki nad dzieckiem. W efekcie jest to rozwiązanie generujące niższe koszty niż inne instytucjonalne formy opieki – wskazano.
Ciągle za mało
Jednocześnie, mimo, że takie rozwiązanie wprowadzono do przepisów w 2011 roku, jest nadal ono marginalne.
Według Banku Danych Lokalnych w 2021 roku w Polsce mogliśmy wskazać 1637 dziennych opiekunów mających pod opieką 8167 dzieci. W żłobkach i klubach dziecięcych mamy ponad 191 tys. miejsc. PDO pozostają zatem nadal (mimo ponad 10 lat funkcjonowania) marginalną formą instytucjonalnej opieki nad dziećmi do lat 3 – poinformowano w raporcie.
Są takie województwa, gdzie takich punktów nie ma prawie wcale, lub zupełnie.
Rozwiązanie to jest szczególnie popularne w województwie mazowieckim, a w nieco mniejszym stopniu także w województwie pomorskim. Są jednak takie regiony, gdzie instrument ten w zasadzie nie jest wykorzystywany. Mowa tu przede wszystkim o województwach: lubelskim, lubuskim, opolskim, podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim – podkreślono.
Państwo powinno mocniej wesprzeć tę formę
Klub Jagielloński postuluje, żeby w przypadku wypłaty pieniędzy z KPO, “przynajmniej część ze środków planowanych na inwestycje infrastrukturalne przekierować właśnie na rozwój systemu dziennego opiekuna”. Zwraca też uwagę na potrzebę zmian prawnych.
Nawet ograniczone badanie funkcjonowania instytucji dziennego opiekuna, jakie przeprowadziliśmy dla potrzeb niniejszego raportu, wskazuje na konieczność systemowego prowadzenia w Polsce badań legislacyjnych ex post. Zebrane dane i głosy wskazują bowiem dość jednoznacznie, że w praktyce instytucja dziennego opiekuna okazała się czymś nieco innym niż w wyobrażeniu ustawodawcy w chwili, gdy wprowadzono ją do porządku prawnego. Nie rozstrzygamy, czy to dobrze, czy źle. Nie mamy jednak wątpliwości, że to wiedza cenna nie tylko z punktu widzenia polityki rodzinnej, ale szerzej – ewaluacji polityki publicznej – wskazuje Klub Jagielloński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Klub Jagielloński