KE lobbuje na rzecz koncernów
“Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. I tutaj w tle są wielkie pieniądze. Muszę powiedzieć, że bardzo mnie dziwi postawienie tej sprawy wśród kamieni milowych, warunków wypłaty środków dla Polski. To wygląda jakby Komisja Europejska lobbowała za pewną grupą przedsiębiorców. Głownie chodzi o wielkie, międzynarodowe koncerny, które inwestują w odnawialne źródła energii. To nie są tylko nasze firmy krajowe, które budują farmy wiatrowe na lądzie, ale zachodnie korporacje, które straciły na ustawie 10h, więc w jakimś sensie Komisja stara się działać na rzecz tych koncernów” – mówił Gryglas.
Potrzebujemy nowych źródeł energii
“Jestem zwolennikiem zliberalizowania tej ustawy, która się nie sprawdziła i spowodowała olbrzymi zastój w tych projektach, a my potrzebujemy nowych źródeł energii, potrzebujemy także energetyki na lądzie. Mam nadzieję, że to głównie nasze firmy będą inwestować, bo przecież w inwestowaniu chodzi o korzyści i te korzyści powinny zostać w Polsce, a nie być transferowane do Berlina, Paryża czy Madrytu. To jest w naszym interesie i tak powinniśmy na tę kwestię patrzeć” – podkreślał były wiceminister.
Miks energetyczny
“To jest tylko komponent, składowa naszego miksu energetycznego, czyli tych źródeł, z których będziemy produkowali energię elektryczną. Podkreślam, nasz miks powinien być bardzo zróżnicowany i zdywersyfikowany. Musimy stawiać na zieloną energię, bo bezsprzecznie jest ona energią przyszłości. Wielokrotnie mówiliśmy też o tym, że ma ona swoje wady. Tą wadą jest niestabilność. Mamy bezwietrzne dni i co wtedy? Musimy posiadać w zasobie bardzo stabilne źródła energii, niezależnym komponentem będzie energia jądrowa” – dodawał gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com