- W ostatnim wywiadzie dla Radia Svoboda, rosyjski historyk Andriej Zubow stwierdził, że prezydent Władimir Putin traci poparcie.
- Wiceszef opozycyjnej Partii Narodowej Wolności wskazał, że porażki na froncie i sama wojna doprowadza obywateli do frustracji.
- Z kolei zdaniem Garriego Kapsrowa, porażka na wojnie, będzie oznaczała koniec Putina.
- Zobacz także: Zmarł Paweł Kamniew. Był twórcą rosyjskiego systemu rakietowego Kalibr
Rosyjski historyk i wiceszef opozycyjnej Partii Narodowej Wolności Andrieja Zubowa stwierdził w rozmowie z Radiem Svoboda, że prezydent Władimir Putin traci poparcie Rosjan, w tym swoich dotychczasowych zwolenników.
Znaczna część Rosjan opuściła kraj, nie chcąc mieć nic wspólnego z tym koszmarem. I tylko – ja tak przypuszczam – jedna czwarta dorosłych obywateli popiera Putina, ale i oni są niezadowoleni z przebiegu wojny. Wszyscy patrzą na ukraińskich generałów, którzy po mistrzowsku prowadzą wojskowe operacje
– stwierdził wiceszef opozycyjnej Parti Narodowej Wolności Andriej Zubow.
Czytaj więcej: Smuniewski: Tajwańczycy przyzwyczaili się do sytuacji [NASZ WYWIAD]
Porażka na wojnie oznacza koniec Putina?
Już wcześniej opozycjonista Garri Kasparow tłumaczył, że każda porażka rosyjskiej armii w wojnie z Ukrainą pogarsza pozycję Putina. Zdaniem opozycyjnego polityka całkowita klęska Rosji doprowadzi do odsunięcia dyktatora od władzy, zakończenia wojny i rozpoczęcia w Rosji procesu przemian.
Według magazynu “Forbes” zachodnie sankcje pozbawiły znacznej części majątku aż 68 oligarchów. Według sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku agresji Rosja straciła ponad 112 tysięcy żołnierzy
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info