Zobacz także: Zmiany w Konfederacji. Kulesza odwołany
O szczegółach poinformowała w oświadczeniu kanclerz litewskiego rządu Giedrė Balčytytė.
“Kancelaria Rządu uważnie monitoruje sytuację na Facebooku i widziała skargi użytkowników o tym, że proukraińskie posty są rzekomo usuwane bez uzasadnienia, a ich autorzy blokowani” – stwierdziła.
“Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami Mety, a naszym celem jest nie tylko wskazanie konkretnych przykładów, ale także znalezienie systemowych rozwiązań, by takie sytuacje się nie powtarzały” – dodała.
Debunk.org, centrum analizy dezinformacji, rozpoczęło zbieranie przykładów blokowania przez platformy Mety wiadomości o wojnie Rosji na Ukrainie. Ma to pomóc w identyfikacji nie tylko konkretnych przypadków, ale i skali problemu.
“Te informacje mogą stanowić silny argument zarówno w rozmowach z Metą na temat zmian w moderacji na Facebooku, jak i do poruszenia tej sprawy na forum Komisji Europejskiej” – powiedziała Balčytytė.
Według Viktorasa Daukšasa, dyrektora generalnego Debunk.org, główne platformy mediów społecznościowych wykorzystują zarówno sztuczną inteligencję, jak i moderatorów treści do usuwania niektórych postów. Jednak algorytmy słabo działają w języku litewskim, a liczba moderatorów dedykowanych Litwie jest niewielka.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
lrt.lt