- Na początku listopada prezes Prawa i Sprawiedliwości wygłosił przemowę na temat życia młodych Polek.
- Jego zdaniem zamiast zajmować się rodzeniem dzieci, przez większość czasu spędzają na hucznych zabawach.
- Posłowie z Nowej Lewicy zgłosili tę wypowiedź do Komisji Etyki Poselskiej.
- We wtorek KEP postanowił ukarać Kaczyńskiego najwyższą możliwą karą.
- Zobacz także: Będzie drugi gazoport w Polsce. UE przyznała dofinansowanie
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został ukarany przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Jak informuje dziennikarka Radia Zet Karola Olszewska-Merk, polityk otrzymał najwyższą możliwą karę za wypowiedź na temat młodych kobiet, które poświęcają się zabawie, zamiast rodzeniu i wychowywaniu dzieci.
Osoba, która ma na ustach prawo i sprawiedliwość obraża kobiety, trywializuje problem alkoholizmu i lekceważy KEP, nie stawiając się na jej posiedzenia
– skomentowała na Twitterze poseł Nowej Lewicy Monika Falej.
J.Kaczyński został ukarany przez Komisję Etyki na wniosek @JoankaSW za swoje słowa o tym, że „kobiety dają w szyję”.
— Monika Falej (@FalejMonika) December 13, 2022
Osoba, która ma na ustach prawo i sprawiedliwość obraża kobiety, trywializuje problem alkoholizmu i lekceważy KEP, nie stawiając się na jej posiedzenia.
Wniosek ws. ukarania Kaczyńskiego złożyła inna posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Sprawa jest poważna i tragiczna. Polki nie chcą rodzić dzieci, ponieważ nie czują się bezpiecznie. Brakuje przede wszystkim stabilności finansowej. Co piąta pracująca Polka dostaje wynagrodzenie w granicach pensji minimalnej. Po drugie, Polki nie chcą rodzić dzieci, ponieważ nie mają gdzie zamieszkać
– stwierdziła z kolei poseł Joanna Scheuring-Wielgus.
Czytaj więcej: MŚ w Katarze. Czas na półfinały. Kiedy, gdzie transmisja?
Kaczyński o młodych kobietach
Na początku listopada, podczas spotkania z wyborcami w Ełku Jarosław Kaczyński podzielił się swoją diagnozą na temat problemów demograficznych polskiego społeczeństwa. To właśnie wypowiedziane wówczas słowa prezesa PiS o problemach młodych kobiet z alkoholem wywołały falę komentarzy oraz doprowadziły do nałożenia na niego nagany.
Polityk stwierdził, że dziś rodzi się za mało dzieci, a jeśli utrzyma się taki stan, że kobiety do 25. roku życia piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie.
Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale jak do 25. roku daje w szyję… Trochę żartuję, ale proszę państwa, to nie jest to dobry, że tak powiem, prognostyk w tych sprawach. Trzeba z pewnymi zjawiskami walczyć
– powiedział wówczas Jarosław Kaczyński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, twitter.com, radiozet.pl