Zobacz także: Panika na Wyspach Kanaryjskich. Meteoryt z hukiem spadł do morza
W planowanym budżecie zapisano dług w wysokości około 300 mld koron (około 12 mld euro).
Trzysta miliardów (koron czeskich) to duży deficyt, nie lekceważę go – powiedział w Izbie Poselskiej minister finansów z ramienia Obywatelskich Demokratów (ODS) Zbyněk Stanjura.
W ciągu czterech lat rządów Petra Fiali Czechy mają zadłużyć się na zawrotną sumę 50 mld euro.
To doskonale, że rząd masowo zwiększa wydatki w obliczu kryzysu energetycznego, aby miliony ludzi nie popadły w biedę lub nawet w bankructwo, ale to straszny zgrzyt, że rząd nie dostosowuje do tej sytuacji swoich innych wydatków lub dochodów – ocenił Kamberský.
Kamberský przypomina rządzącym przedwyborcze obietnice.
Dziś widzimy, że nasza sytuacja jest nie do utrzymania w dłuższej perspektywie. Jeśli nie pojawią się bardzo poważne oszczędności, będziemy musieli podnieść podatki, ale Petr Fiala, który wygrał wybory obietnicą “przestaniemy pożyczać, to priorytet numer jeden!” udaje, że go to nie dotyczy – napisał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmx.news