Mazurek: Słowa Tuska nie mają nic wspólnego z rzeczywistością [NASZ WYWIAD]

"Jesteśmy atakowani za to, że otworzyliśmy dostęp do środków publicznych dla środowisk, które były ewidentnie dyskryminowane" - mówił w Dniu na żywo w MN minister Piotr Mazurek, pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej i sekretarz stanu w KPRM.

Polityczny charakter ataków?

“Jako osoby pełniące funkcje publiczne przyzwyczailiśmy się do różnego rodzaju ataków, które mają charakter polityczny w formie i treści ze strony polityków innych opcji, ale i takich ataków, które mają charakter dziennikarski a de facto są podszyte polityką. Oczywiście jest teza w debacie publicznej, że jeżeli ktoś prowadzi skuteczne działania w obszarze sfer publicznych i nie ma ataków, to znaczy że jest jakiś problem, tak do tego podchodzę – jesteśmy atakowani za to co robimy przez środowiska, które jeżeli chodzi o wspieranie społeczeństwa obywatelskiego, bardzo jednostronnie i tendencyjnie do tego podchodziły. Pewien obóz ideologiczny przez wiele lat miał absolutną dominację i wiemy jak wtedy to wyglądało. Za obecnych rządów Prawa i Sprawiedliwości mamy historycznie wysokie pieniądze na wspieranie organizacji pozarządowych. Za rządów naszych poprzedników tych środków było cztery razy mniej. Jesteśmy atakowani za to, że otworzyliśmy dostęp do środków publicznych dla środowisk, które były ewidentnie dyskryminowane” – mówił minister Mazurek.

Granty od rządu i atak Tuska

“Słowa Donalda Tuska nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Przypomnę – kiedy Donald Tusk był premierem, to na wspieranie organizacji pozarządowych przeznaczano 60 milionów złotych rocznie, dzisiaj jest to 250 milionów złotych i to się cały czas zwiększa. Druga sprawa to kwestia zarzutów, które opublikował jeden z portali. Tam między innymi jest postawiona teza, że rzekomo środowisko stowarzyszenia Koliber, którego jestem członkiem, jest szczególnym beneficjentem w związku z tym, że jest ze mną związane. To stowarzyszenie złożyło dziesięć wniosków o dotacje, a otrzymało jeden grant. Jeżeli to jest przejaw jakiegoś kolesiostwa, to chyba jestem wyjątkowo słabym kolegą” – wskazywał minister.

Wsparcie LGBT

“My LGBT czy kwestii proaborcyjnych nie będziemy wspierać, bo jest to sprzeczne z polityką rządu i takim organizacjom niewątpliwie będzie bardzo ciężko uzyskać wsparcie z pieniędzy rządowych. Jeżeli środowiska lewicowo – lliberalne chciały wspierać przedsięwzięcia NGO’s to dlaczego tego nie robiły za swoich rządów?” – mówił gość MN.