- Na udostępnionych zdjęciach z Ukrainy widać wrak zestrzelonego rosyjskiego pocisku manewrującego.
- Pocisk ten został opracowany w latach 80. XX wieku jako środek przenoszenia głowic jądrowych.
- W przypadku zestrzelonej rakiety głowica jądrowa została prawdopodobnie zastąpiona innym “wypełniaczem”.
- Zobacz też: Szwecja: Pracownicy pogotowia ratunkowego nie chcą jeździć bez ochrony
Brytyjskie ministerstwo obrony prowadzi regularną aktualizację informacji na temat wojny na Ukrainie. Poinformowało, że posunięcie Moskwy wskazuje, że zapasy rosyjskich rakiet zdolnych do uderzenia w cele na Ukrainie przerzedzają się.
Na udostępnionych zdjęciach z Ukrainy widać wrak zestrzelonego rosyjskiego pocisku manewrującego, przypuszczalnie typu Ch-55 (AS-15 Kent w oznaczeniu NATO). Pocisk ten został opracowany w latach 80. XX wieku jako środek przenoszenia głowic jądrowych. W przypadku zestrzelonej rakiety głowica jądrowa została prawdopodobnie zastąpiona innym “wypełniaczem”.
Według brytyjskiego ministerstwa, taki zmodyfikowany pocisk może wyrządzić pewne szkody dzięki swojej energii kinetycznej i ewentualnie eksplozji nieskonsumowanego paliwa. Jest jednak mało prawdopodobne, aby osiągnął on wiarygodne efekty w stosunku do zamierzonych celów.
“Wabiki”
Rosja prawie na pewno ma nadzieję, że takie pociski posłużą jako wabiki, by zmylić obronę powietrzną Ukrainy. Niezależnie od intencji Rosji, ta improwizacja pokazuje stopień wyczerpania zapasów rosyjskich rakiet dalekiego zasięgu
– powiedział Londyn.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Echo24