- W czwartek do Przewodowa przybył prezydent Andrzej Duda, który złożył kondolencje rodzinom ofiar.
- Odwiedził on również miejsce, gdzie trafiła rakieta wystrzelona przez ukraiński system obronny.
- Duda nie widzi przeciwwskazań na obecność ukraińskich obserwatorów w śledztwie, ale muszą oni uzyskać zgodę reszty państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Zobacz także: Nowak: Tego typu sytuacje się zdarzają, systemy rakietowe nie są doskonałe [NASZ WYWIAD]
We wtorek we wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciły dwie osoby. Ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że na terytorium Polski spadł pocisk produkcji rosyjskiej.
Według informacji przekazanych przez prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Mateusza Morawieckiego, najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z pociskiem wystrzelonym przez ukraińską obronę przeciwlotniczą w kierunku rosyjskiej rakiety.
Czytaj więcej: System ostrzegania rakietowego. Szef BBN: “Nie wykluczamy takiej opcji”
Prezydent w Przewodowie
Po wizycie na miejscu tragedii, prezydent Andrzej Duda spotkał się ze zgromadzonymi tam mediami – polskimi i zagranicznymi.
Na miejscu gdzie spadła rakieta, trwają czynności śledcze. Eksperci wydobywają szczątki rakiety i zbierają ślady na miejscu zdarzenia. To trudny moment dla tej niewielkiej społeczności. Rodziny proszą, aby uszanować ich ból i prywatność. Przekazuję tę prośbę od bliskich jednej z ofiar
– powiedział Andrzej Duda.
Prezydent @AndrzejDuda jest w Przewodowie. pic.twitter.com/KhVAh5RZqq
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 17, 2022
Andrzej Duda odniósł się też do postawy Ukrainy. Wskazał, że przedstawiciele Kijowa, podobnie jak on, będą mogli przyjechać na miejsce i przyjrzeć się pracom. Jednocześnie, aby strona ukraińska mogła dołączyć do śledztwa, czego by chciała, konieczne jest spełnienie konkretnych warunków prawnych.
Staram się wspierać prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w tej trudnej sytuacji. W ostatnich dniach Ukraina znalazła się pod zmasowanym rosyjskim atakiem. W naszym i ekspertów przekonaniu, był to niezamierzony incydent. Nikt nie chciał nikomu w Polsce zrobić krzywdy. To w jakim sensie nasza wspólna tragedia
– stwierdził prezydent Polski.
– W naszym przekonaniu wybuch rakiety był wynikiem wypadku – mówił Prezydent @AndrzejDuda w #Przewodów, gdzie wciąż prowadzone są czynności śledcze. pic.twitter.com/u1O38Yrfmu
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 17, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, twitter.com