- Prezydent Rosji Władimir Putin odniósł się do idei Międzymorza od planów władz sanacyjnych o potężnym sojuszu od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego.
- Jego zdaniem polskie władze pomimo przyjaznych gestów w stronę Ukrainy, nie porzuciły swoich rzekomych planów.
- Warszawa miałaby odzyskać dawne polskie tereny leżące na zachodzie Ukrainy.
- Zobacz także: Raport Goldman Sachs. Wzrost kosztów za energię
W trakcie wystąpienia przed Rosyjskim Towarzystwem Historycznym, rosyjski przywódca przypomniał ideę polskich władz sanacyjnych o utworzeniu państwa Międzymorza.
Znana jest nam idea stworzenia wielkiego państwa od morza do morza głoszona przez część politycznych elit w Polsce. Przed II wojną światową dużo się o tym mówiło. To była idée fixe utworzenia państwa od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego
– stwierdził prezydent Rosji.
Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził wprost, że pomimo przyjaznych gestów pomiędzy polskim przywódcą Andrzejem Dudą, a ukraińskim Wołodymyrem Zełeńskim, polska idea o zjednoczeniu dawnych terenów na wschodzie nie uległa przedawnieniu.
Widzimy obejmujących się przywódców Polski i Ukrainy. A idea przejęcia Ukrainy jest wciąż żywa i ma się dobrze. Ale prawie nikt o tym nie wie. Informacje o tym znajdują się w dokumentach archiwalnych
– ocenił Władimir Putin.
W swoim przemówieniu Putin powtórzył kuriozalne stwierdzenie, że Rosja jest gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy. W jego ocenie Rosja w czasach ZSRR dobrowolnie oddała Ukrainie swoje terytoria w imię jedności.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
onet.pl, tysol.pl