- Jak informuje radio RMF FM, Polska po raz kolejny ma stracić 30 mln euro z unijnych funduszy.
- Choć polskie władze zlikwidowały Izbę Dyscyplinarną Unii Europejskiej to Bruksela nadal nie przyjmuje tego faktu do wiadomości.
- Komisja Europejska w dalszym ciągu nakłada kary w związku z rzekomym niewykonaniem orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE.
- Do tej pory Polska straciła z tego tytułu 267 mln euro, co daje w przybliżeniu 1, 26 mld złotych.
- Zobacz także: Drony używane przez Rosję mają austriackie silniki. Firma bada, jak się tam znalazły
W czwartek 27 września Polska straciła 30 mln euro z unijnych funduszy
– poinformowała Katarzyna Szymańska-Borginon z RMF FM.
Straciliśmy 30 mln euro !!! KE potrąciła PL kolejną, SIÓDMĄ transzę kar w związku niewykonaniem orzeczenia TSUE w spr. Izby Dysc. Pieniądze straciliśmy wczoraj, dokładnie w rok od nałożenia na PL 1 mln euro dziennej kary. Straciliśmy już w sumie 267 mln euro, ponad 1,2 mld zł.
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) October 28, 2022
Komisja Europejska obarczyła Polskę kolejną, siódmą, transzą kar w związku niewykonaniem orzeczenia TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN.
Jak przypomina dziennikarka, od momentu nałożenia na Polskę kary, Warszawa straciła już 267 milionów euro. W przeliczeniu po obecnym kursie daje oznacza to stratę w wysokości około 1, 26 mld zł.
Czytaj więcej: Planowane dochody budżetu w 2023 r. o ponad 110% wyższe niż w 2015
Polska ukarana za reformę sądownictwa
Przypomnijmy, że w październiku 2021 roku wiceprezes TSUE nałożył na nasz kraj 1 mln euro dziennej kary za niewykonanie orzeczenia TSUE. Chodzi o nie zawieszenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Kary będą naliczane aż do całkowitego dostosowania się polskich władz, albo do wydania ostatecznego wyroku przez TSUE lub jego zmiany.
Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych, dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 000 000 EUR dziennie
– czytamy w komunikacie TSUE.
Odbieranie funduszy nie oznacza, że tracą na tym bezpośredni beneficjanci, np. samorządy. Potrącenie dotyczy refundacji, o jaką zwraca się do KE budżet państwa za już rozliczone z regionami faktury. Traci natomiast budżet państwa, a więc wszyscy podatnicy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl