Zobacz także: Ogromna obniżka cen za nawóz azotowy. Grupa Azoty zachęca rolników do zakupów
Nowy rząd w Wielkiej Brytanii
“Myślę, że podczas tej poprzedniej batalii, która odbyła się zaledwie 45 dni temu, było trochę klarowniejsze, iż ci o poglądach bardziej prawicowych wspierali Liz Truss, bardziej liberalnych w Partii Konserwatywnej wspierali Rishi Sunaka. Teraz ta druga opcja wygrała, natomiast Sunak jest człowiekiem niezwykle inteligentnym i mądrym, który wie, że nie chce robić sobie wrogów z grupy prawicowców, więc powsadzał najbardziej znane osoby z frakcji konserwatywnej do swojego rządu. Mamy rząd jedności narodowej. Pytanie, czy się sprawdzi – zobaczymy” – mówił Byczyński.
Boris Johnson wróci?
“Mnóstwo Brytyjczyków było zmęczonych Borisem Johnsonem, jego skandalami i problemami związanymi z rządzeniem, natomiast wielu Brytyjczyków stwierdziło, że tylko on będzie na tyle twardy, by zaprowadzić porządek w rządzeniu, którego nie widzieliśmy podczas Liz Truss. Zaskoczeniem było, że nie zdecydował się do kandydowania, a gdyby tak się stało, to prawdopodobnie zwyciężyłby z Rishim Sunakiem i to on odbierałby klucze do number 10. Nie zdziwiłbym się, gdyby do tej polityki chciał wrócić. Jest to człowiek, który potrafi zaskakiwać, jest szalenie ambitny. Rishi Sunak też jest ambitny i dlatego udało mu się taką pozycję wywalczyć” – wskazywał redaktor British Poles.
Bajeczna fortuna nowego premiera
“Jest to jeden z głównych zarzutów, głównych tematów, o których się mówi, To jedna z najbogatszych rodzin w Wielkiej Brytanii. Człowiek zarabiający minimalną krajową, żeby dorównać majątkowi Sunaka, musiałby zacząć pracować 23 tysiące lat temu. Sunak broni się tym, że jest człowiekiem sukcesu. Pracował w Goldman Sachs, w różnych headge fundach, jest to człowiek, potrafił się dorobić, na tym się skupił i inni powinni z niego brać przykład. To są jego argumenty. Duża część Brytyjczyków tego nie kupuje, spotykałem się z wieloma opiniami, że nie ufają premierowi Sunakowi ze względu na to, że jest on w świecie technokratycznym, świecie finansjery i nie rozumie zwykłych ludzi z klasy pracującej. Tych głosów pojawia się mnóstwo” – dodawał gość MN.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com