- Mateusz Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej w poniedziałek, że Polska zorganizuje nowe aukcje obligacji, kiedy pojawią się najbardziej odpowiednie warunki.
- Według portalu tradingeconomics.com, rentowność obligacji Polski była w poniedziałek rano piątą najwyższą w Europie i wynosiła 8,47 procent.
- Premier orzekł, iż rząd pełni działania tak, by lwią część kosztów poniosły przedsiębiorstwa energetyczne, a nie budżet.
- Zobacz też: Miedwiediew odpowiada na analizy Brytyjczyków. “Nie róbcie sobie nadziei”
Mateusz Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej w poniedziałek, że Polska zorganizuje nowe aukcje obligacji, kiedy pojawią się najbardziej odpowiednie warunki, odnosząc się do dwóch aukcji, które państwowy bank BGK musiał odwołać ze względu na wzrost rentowności polskich obligacji. BGK planował sprzedać swoje obligacje po rentowności, która w dniach aukcji znacząco odbiegała od rynku.
Premier twierdził, że rynki finansowe na świecie przeżywają zawirowania i dodał:
Już dzisiaj mamy – jeżeli dobrze pamiętam – ok. 35 proc. prefinansowania, może 30% (…) na przyszły rok.
Rentowność obligacji i inflacja
Według portalu tradingeconomics.com, rentowność obligacji Polski była w poniedziałek rano piątą najwyższą w Europie i wynosiła 8,47 procent, za Węgrami, Turcją, Rosją i Rumunią. Czechy, które są na szóstym miejscu, płacą rentowność obligacji na poziomie 6,20 procent.
Nasze działania w zakresie łagodzenia skutków inflacji dla gospodarstw domowych i dla przedsiębiorstw, a także dla podmiotów wrażliwych i dla samorządów w taki sposób organizujemy, aby lwią część kosztów poniosły przedsiębiorstwa energetyczne […] a nie budżet. Właśnie po to, aby potrzeby emisyjne budżetu były jak najmniejsze.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Stockwatch, The first news