- Ukraina jest jeszcze w trakcie wojny, tymczasem zachód Europy już chce dyskutować na temat “zrównoważonego rozwoju ukraińskiej gospodarki”.
- Ursula von der Leyen i Olaf Scholz prowadzą kampanię na rzecz opracowania “planu Marshalla” w sprawie odbudowy Ukrainy.
- Internauci sugerują, że Polska może otrzymać podobny udział w odbudowie sąsiedniego kraju, co w odbudowie Iraku.
- Zobacz też: Niebezpieczna sytuacja w Warszawie. “Przejazd grozi katastrofą”
Ursula von der Leyen i Olaf Scholz prowadzą kampanię na rzecz opracowania “planu Marshalla” w sprawie odbudowy Ukrainy. Projekt ma być przedmiotem wtorkowej dyskusji, w jakiej udział ma wziąć premier Polski, premier Ukrainy, rezydent Konfederacji Szwajcarskiej, Sekretarz Generalny OECD i minister rozwoju z Wielkiej Brytanii.
Kanclerz Niemiec i przewodnicząca Komisji Europejskiej piszą:
Kształt odbudowy zadecyduje, jakim krajem będzie Ukraina w przyszłości. Państwem konstytucyjnym z silnymi instytucjami? Sprawną i nowoczesną gospodarką? Żywą demokracją należącą do Europy?
Stwierdzają, iż nowy “plan Marshalla” leży w interesie Unii Europejskiej, bo droga do odbudowy jest także drogą Ukrainy do członkostwa w UE.
“Zrównoważony rozwój”
Rzecznik rządu, Piotr Müller, zapowiedział:
Uczestnicy spotkania będą dyskutować o proponowanych formach wsparcia Ukrainy w jej odbudowie oraz transformacji, przy uwzględnieniu toczących się działań wojennych. W programie konferencji znalazły się panele dyskusyjne poświęcone m.in. finansowaniu wysiłków rekonstrukcyjnych, wykorzystaniu historycznych doświadczeń Planu Marshalla dla Europy czy zrównoważonemu rozwojowi ukraińskiej gospodarki.
Internauci sugerują, że Polska może otrzymać podobny udział w odbudowie Ukrainy, co w odbudowie Iraku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PCh24, Rmf24, Polskie radio 24