Mularczyk: Nie uznajemy polityki gestów [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Arkadiusz Mularczyk

Arkadiusz Mularczyk / Fot. You Tube/ Sądeczanin TV

" Niemcy chcą tymi gestami trochę odkupić swoją odpowiedzialność" - mówił w Dniu na żywo w MN Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący Rady Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego.

Zobacz także: Co dalej ze Starlinkami dla Ukrainy? Musk chce pieniędzy. “Podążamy za jego poleceniem”

Sprawa nie jest zamknięta

“Ta sprawa wzbudziła wielkie emocje na Twitterze. Pochyliłem się i zbadałem jak wyglądała kwestia tego słynnego uklęknięcia przed Pomnikiem Ofiar w Getcie i co wówczas miał na myśli Willy Brandt. Trzeba powiedzieć jasno – wówczas kanclerz Brandt myślał o wszystkich ofiarach drugiej wojny światowej, nie myślał wyłącznie o Polsce i Polakach, to wynika wprost z jego wypowiedzi, które były cytowane w mediach. Dziennikarze pytali go, co miał na myśli. Powiedział, że klęknął, ponieważ nie mógł nic powiedzieć, biorąc pod uwagę bezmiar krzywd, jakie wyrządzili Niemcy milionom ofiar. To nie był gest skierowany wyłącznie do Polski i Polaków. Ja bym nie przeceniał tak bardzo tych gestów, bo Niemcy chcą tymi gestami trochę odkupić swoją odpowiedzialność za zbrodnie wojenne i zniszczenie Polski i wmówić nam, że skoro Brandt ukląkł w Warszawie pod pomnikiem Ofiar Getta to oznacza, że sprawa jest załatwiona. Nie jest załatwiona i my to głośno podnosimy” – mówił Mularczyk.

Polityka gestów

“Oczekujemy uczciwej i szczerej rozmowy i dialogu oraz zapłacenia za wszystkie zbrodnie, jakie dokonali Niemcy w Polsce. Zwykłe klęknięcie przed pomnikiem nie załatwia sprawy dla narodu, który został ograbiony i wymordowany. Odpowiedź pana ambasadora jest nie na miejscu. Zestawianie pięknych gestów z brakiem rozliczenia, zapłaty dla ofiar, chęci jakiegokolwiek dialogu czy negocjacji pokazuje butę, arogancję i cynizm niemiecki. Muszę powiedzieć, że jest to porażające, że tak można traktować sąsiada, partnera, ważnego kraju w Unii Europejskiej, że w sposób postkolonialny można podchodzić do takiego kraju jakim jest Polska. Z całym szacunkiem, nie uznajemy polityki gestów w sytuacji, w której Niemcy nie chcą usiąść do stołu i rozmawiać z Polską jak partner z partnerem. Dopóki to nie nastąpi, ja w żadne gesty pojednania nie uwierzę” – wskazywał poseł PiS.

Nie z nami te numery Brunner

“Za dużo się naczytałem i naoglądałem, jak Niemcy robili różne uniki podczas rozmów wielostronnych, żeby Polskę wykluczyć z możliwości domagania się reparacji wojennych. Można powiedzieć – Brunner, nie z nami te numery, my wiemy swoje i będziemy konsekwentnie zabiegać o to, żeby usiedli z nami do stołu i rozpoczęli uczciwe rozmowy w tej sprawie” – dodawał gość MN.

Mularczyk wiceministrem spraw zagranicznych?

“Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – poczekajmy jeszcze parę dni” – odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY